W czwartek 20 lipca Prokuratura Rejonowa w Legnicy przeprowadziła czynności z podejrzanym o śmiertelny wypadek, który miał miejsce w środę wczesnym rankiem. Vadym L., kierujący samochodem z dużą prędkością na osiedlowej uliczce, potrącił idącą młodą kobietę, co doprowadziło do jej tragicznej śmierci. Lidia Tkaczyszyn poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Za ten czyn grozi mu nawet dożywocie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pijany Ukrainiec śmiertelnie potrącił kobietę. Reżimowe media na czele z TVN-em w przekazie ukrywają narodowość przestępcy
Wstrząsający incydent, którego sprawca, 24-letni obywatel Ukrainy, był pijany, wstrząsnął praktycznie całym krajem. Po zderzeniu z pieszą na ulicy Fiołkowej w Legnicy, zamiast zatrzymać się na polecenie policji, uciekał przed nimi samochodem. Wraz z nim zatrzymano również dwóch jego współtowarzyszy.
– Jadąc z dużą prędkością osiedlową uliczką kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w idącą 21-letnią kobietę. Biegły oszacował wstępną prędkość pojazdu na ok. 70-80 km/h. Tymczasem w miejscu zdarzenia obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta została odrzucona na kilkanaście metrów, jej ciało przeleciało nad ogrodzeniem i upadło na prywatnej posesji. Kobieta poniosła śmierć na miejscu – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Kierowcą samochodu był 24-letni pracownik fizyczny z Ukrainy, Vadym L, który nie miał nigdy prawa jazdy, mimo to postanowił usiąść za kierownicą. To już nie pierwszy raz, gdy podejmował takie ryzyko, ponieważ wcześniej otrzymał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po wypadku przeprowadzone badanie wykazało, że miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu. Towarzyszący mu dwaj inni Ukraińcy również nie byli trzeźwi podczas jazdy samochodem z Vadymem L.
Prokurator postawił Vadymowi L. zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym, co stanowi przestępstwo kwalifikowane zgodnie z art. 148 § 1 Kodeksu Karnego. Za to przestępstwo grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Dodatkowo, Vadymowi L. postawiono zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, co stanowi przestępstwo kwalifikowane zgodnie z art. 178a § 1 Kodeksu Karnego. Kolejny zarzut dotyczy niestosowania się do wydanego przez policjantów polecenia zatrzymania pojazdu, co również jest przestępstwem kwalifikowanym zgodnie z art. 178b Kodeksu Karnego.
– Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę matactwa, ucieczki, jak również grożącą podejrzanemu surową karę prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec Vadyma L. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania – dodaje Lidia Tkaczyszyn.