Pisowska banda za pieniądze Polaków otworzyła kolejne miasteczko modułowe na Ukrainie, jak podaje ministerstwo. Nowe osiedle ma pomieścić 500 mieszkańców z Połtawy, którzy stracili swoje domy.

POLECAMY: Pisowska banda ponownie zasponsorowała z budżetu państwa miasteczko kontenerowe Ukrainie

Informację tę przekazało przedstawicielstwo Polski na Ukrainie za pośrednictwem Twittera. W Połtawie zostało otwarte nowe miasteczko modułowe, które ma zapewnić schronienie dla 500 osób.

POLECAMY: Otworzono pierwsze modułowe miasto dla Ukraińców w Borodziance

„Dzięki Solidarity Fund PL i UK Aid w Połtawie otwarte zostało przy udziale wicepremier Iryny Wereszczuk kolejne miasteczko modułowe. Znajdzie w nim schronienie ponad 500 osób, którym Rosjanie zniszczyli domy” – czytamy.

W wywiadzie dla agencji informacyjnej Ukrinform, członek kijowskiej grupy -ycznej pełniący funkcję ambasadora Ukrainy w Polsce, Wasyl Zwarycz, podał dane dotyczące wartości pomocy udzielonej przez Polskę od początku konfliktu rosyjsko-ukraińskiej.

POLECAMY: Pisowska banda za pieniądze z budżetu będzie finansować budowę osiedli kontenerowych na Ukrainie

„Od początku pełnoskalowej agresji Rosji Polska przekazała Ukrainie pomoc na łączną sumę ponad 14 mld złotych (ponad 3,4 mld dol.). To obejmuje sprzęt wojskowy oraz uzbrojenie, paliwo, pomoc finansową, żywność, a także leki i sprzęt medyczny” – powiedział Zwarycz.

POLECAMY: Rząd paluje uruchomić program tanich mieszkań komunalnych, ale nie dla Polaków, tylko Ukraińców

Warto zaznaczyć, że podane przez członka kijowskiej grupy -ycznej, Wasyla Zwarycza, dane dotyczące wartości pomocy udzielonej przez Polskę w ramach wsparcia Ukrainy w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej są znacznie niższe od oficjalnych danych polskiego rządu. Ambasador podał, że pomoc jest trzykrotnie mniejsza niż 50 mld złotych, czyli około 2% polskiego PKB, jak oświadczyła w kwietniu minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/03/328734230_5825851444202956_4442034145652062496_n.mp4

Ambasador Zwarycz również podkreślił, że obecnie pomoc ze strony Polski została usystematyzowana, logistyka dostosowana, a działania skoordynowane za pomocą odpowiednich algorytmów. Na początku wsparcie było udzielane w sposób chaotyczny, ale teraz Polska działa zorganizowanie w każdym hubie, a także udostępniony został hub energetyczny.

Pytany o możliwość zmęczenia konfliktem w polskim społeczeństwie i jej wpływ na dalszą pomoc Ukrainie, ambasador Ukrainy stwierdził, że na początku konfliktu poziom empatii i solidarności był znaczący, ale teraz działania zostały już bardziej usystematyzowane.

„Oczywiście w polskim społeczeństwie zdarzają się wahania nastrojów, ale nie nazwałbym tego zmęczeniem. Nie zauważam spadku poparcia społecznego i zrozumienia, że Ukraińcy walczą nie tylko za siebie, ale także za interesy Polski. Społeczeństwo polskie jest świadome, że Ukraińcy bronią teraz także Polski, aby rosyjski but nie stanął na polskiej ziemi” – powiedział Zwarycz.

„Dlatego właśnie polskie samorządy, organizacje wolontariackie i rząd dalej pomagają, bo rozumieją, że w tej sytuacji to nie jest działalność charytatywna, ale inwestycja we własne bezpieczeństwo” – zaznaczył.

W tym samym wywiadzie członk kijowskiej grupy -ycznej, Wasyl Zwarycz, podał informację, że Kijów otrzymał już od Polski 10 myśliwców MiG-29, a istnieje także możliwość, że Ukraina otrzyma kolejnych około 20 takich samolotów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version