W dwóch szpitalach, w Krakowie i Przemyślu, dokonano bulwersującego odkrycia ukrytych kamer. W jednym przypadku dotyczyło to oddziału ginekologiczno-położniczego. TVN24 i „Gazeta Wyborcza” opisały tę karygodną sprawę z perspektywy pacjentów.

POLECAMY: W szpitalu o. Pio w Przemyślu znaleziono ukrytą kamerę na sali reanimacyjnej SOR-u

W szpitalu w Krakowie-Ujastku, na oddziale intensywnej terapii i patologii noworodka, położna zauważyła tajne kamery zamontowane na dwóch odcinkach oddziału – w routerze oraz w zegarkach. Kamery wyposażone były w mikrofon, co jest zabronione, a personel nie został o tym poinformowany ani nie wyraził na to zgody. Położna twierdzi, że kamery zarejestrowały prywatne rozmowy pielęgniarek oraz wizerunki pacjentek. Szpital wydał oświadczenie, potwierdzając zainstalowanie kamer w celu zapewnienia bezpieczeństwa małych pacjentów, ale zapewnił, że kamery nie nagrywały dźwięku.

W Przemyślu miała miejsce identyczna sytuacja, gdzie kamerę zamontowano za kratką wentylacyjną na sali reanimacyjnej SOR-u. Dyrekcja tłumaczyła, że reagowała na sygnały od personelu, które sugerowały nieprawidłowe działania na szkodę majątkową szpitala.

Okazuje się, że instalacja takich kamer musi być poprzedzona rozmową z personelem, który musi być świadomy faktu nagrywania. Istnieją jednak wyjątki, gdzie kamery nie mogą być montowane, jak na przykład w salach chorych czy w sali reanimacyjnej Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

W przypadku, gdy Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi kontrolę i stwierdzi, że personel nie został poinformowany o zamontowanych kamerach, szpitale mogą ponieść konsekwencje w postaci nałożenia kar.

Osoby nagrane przez ukryte kamery mają prawo dochodzić swoich praw w pozwach cywilnych. Wskutek nagłośnienia tej sprawy można się spodziewać, że szpitale będą musiały zmierzyć się z licznymi roszczeniami pacjentów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version