Ukrainiec Bohdan S. śmiertelnie potrącił 81-letnią kobietę na pasach przy ul. Dziewulskiego w Toruniu. Po wypadku próbował uciec za granicę wraz z drugim Ukraińcem, Antonom V., który również był zamieszany w przestępstwo. Dodatkowo obaj ukraińscy przestępcy w gminie Lubicz prowadzili hodowlę marihuany. Obydwaj zostali schwytani, a teraz przed Sądem Okręgowym w Toruniu toczy się ich proces.
POLECAMY: Pościg na warszawskim Mokotowie za pijanym Ukraińcem [+VIDEO]
Tragedia miała miejsce 28 października 2022 roku, gdy samochód marki Saab, kierowany przez Bohdana S., potrącił toruniankę na przejściu dla pieszych. Niestety, kobieta zmarła w szpitalu kilka godzin po wypadku. Kierowca natychmiast uciekł, próbując wyjechać z Polski.
POLECAMY: Pijany Ukrainiec skatował Polkę
Bohdan S. jest oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku, za co może grozić mu do 12 lat więzienia. Ponadto, stoi przed zarzutem ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy ofierze. Jednak to nie koniec jego problemów, ponieważ odkryto, że wspólnie z Antonom V. prowadzili hodowlę marihuany w Rogówku, w gminie Lubicz.
Anton V. będzie odpowiadać za sprawę narkotykową i za prowadzenie hodowli marihuany. Jeśli zostanie uznany za winnego, może otrzymać wyrok do 8 lat więzienia.
Sąd Okręgowy w Toruniu podejmie decyzję w sprawie obu przestępstw, a obaj obywatele Ukrainy pozostają obecnie w tymczasowym areszcie, oczekując na wyrok.