Donald Tusk przytoczył „złotą myśl” nowej szefowej resortu zdrowia, Katarzyny Sójki. Pani minister, niedawno powołana do tego stanowiska, odpowiedziała liderowi Platformy Obywatelskiej.

POLECAMY: Posłana PiS zajmuje mieszkanie komunalne i płaci niewiele ponad 100 zł czynszu. Zarabia 25 tys. zł

Sytuacja wokół Niedzielskiego została podjęta przez biuro Nowogrodzkiej, ponieważ kryzys związany z jego działaniami osiągnął ogromne rozmiary. Według Donalda Tuska, decyzja o zdymisjonowaniu Niedzielskiego była skutkiem presji opinii publicznej, która była oburzona. Warto także zauważyć, że nadchodzą wybory zaplanowane na 15 października. Wczorajsza edycja „Gazety Wyborczej” opisała nową kontrowersję związaną z gromadzeniem wrażliwych danych obywateli.

Minister zdrowia, wspólnie z Przemysławem Czarnikiem, zbierali informacje dotyczące szczepień wśród nauczycieli akademickich, studentów i doktorantów. To działanie stało się przegięciem dla partii Prawo i Sprawiedliwość, a ponieważ Adam Niedzielski nie cieszył się silną pozycją polityczną w swojej partii, został zdymisjonowany.

POLECAMY: Czarnek i Niedzielski posiadali dostęp do danych wrażliwych o „szczepieniu C-19” naukowców i studentów

Morawiecki wyznaczył na to stanowisko posłankę Katarzynę Sójkę, która w krótkim czasie stała się obiektem analizy przez zwolenników opozycji na mediach społecznościowych. Przypomniano jej wywiad udzielony w czerwcu Polsat News, w którym omawiano tragiczną śmierć 33-letniej kobiety w 5. miesiącu ciąży.

POLECAMY: Katarzyna Sójka nowa ministerka pandemicznego resortu nie ma nawet własnego samochodu

Nerwowa odpowiedź na słowa Tuska

Donald Tusk we wtorek miał wiec wyborczy w Legionowie. Lider PO skomentował „złotą myśl” Katarzyny Sójki o umierających kobietach. Były premier nie przebierał w słowach i powiedział coś podobnego do „seryjnych zabójców kobiet”.

To jest pani Katarzyna Sójka. W ogóle nic o niej nie wiem, poza jedną rzeczą. Ona w czerwcu po tych tragediach w polskich szpitalach, wypadkach śmiertelnych polskich kobiet, które zostały pozbawione opieki, bo Ziobro i Kaczyński mają jakąś obsesję na punkcie ciężarnych kobiet, to ona powiedziała w studiu telewizyjnym, w czerwcu, raptem wczoraj: kobiety umierały, umierają i będą umierać. To jest ich program, oni ją wyznaczyli na minister zdrowia – powiedział.

Na pewno stwierdzenie o „programie PiS-u” nie ujdzie uwadze Jarosława Kaczyńskiego podczas najbliższego pikniku. Na razie dość nerwowo zareagowała minister Katarzyna Sójka.

Panie Donaldzie Tusk, po co Panu te manipulacje wyciętymi z kontekstu słowami? To Pan bezpardonowo wykorzystuje tragedie kobiet do swojej kampanii wyborczej. Nie jest to postawa godna mężczyzny – napisała.

Standardem stało się, że pisowska banda nieudaczników gdy pojawia się temat niewygodny, oskarża media im nieprzychylne o manipulację ich wypowiedziami. Podobnie było w tym przyapdku gdy przedstawicielka wieruszki reżimu Kaczyńskiego miała wytłumaczyć, ze swoich słów przed dziennikarką „GW”.

Słowa „kobiety umierały, umierają i umierać będą”, wypowiedziane przez nową minister zdrowia w kontekście tragicznej śmierci ciężarnej 33-letniej Doroty, będą przywoływane pewnie codziennie. I nic dziwnego. PiS natychmiast po dymisji Niedzielskiego funduje sobie kolejny kryzys – skomentował Janusz Schwertner, dziennikarz Onetu.

Reakcją na skandaliczne słowa Sójki jest pojawienie się w sieci grafiki ośmieszającej minister bez majątku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version