W referendalnym kontekście, trzecie pytanie referendalne brzmi: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?” Premier Mateusz Morawiecki poinformował o tym pytaniu w niedzielę. Partia Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęła kampanię przedstawiania kolejnych pytań referendalnych. Pierwsze pytanie, zaprezentowane przez prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, dotyczy wyprzedaży państwowych przedsiębiorstw. Drugie pytanie, o którym mówiła wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło, odnosi się do podwyższenia wieku emerytalnego do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.

POLECAMY: Partia Kaczyńskiego ujawnia treść pierwszego pytania w referendum

Szkoda tylko, ze pytanie to jest kolejnym elementem propagandy PiS, ponieważ sugeruje odpowiedź korzystną dla PiS. Dlaczego zatem PiS nie wspomniał w pytaniu o narodowości tych migrantów, których ściągną sam do Polski np.: do Płocka?

POLECAMY: Mieszkańcy Płocka żyją w strachu z uwagi na zatrudnianie przez PKN Orlen cudzoziemców

W spocie, dotyczącym trzeciego pytania, Morawiecki podkreślił, że rząd Prawa i Sprawiedliwości od początku był przeciwny przymusowemu mechanizmowi relokacji nielegalnych imigrantów. Nagranie przypomniało również archiwalne wypowiedzi liderów Platformy Obywatelskiej (PO) na temat relokacji uchodźców. Donald Tusk, ówczesny szef Rady Europejskiej, w 2017 roku mówił, że brak udziału Polski w solidarnym podziale obowiązków dotyczących uchodźców wiąże się z pewnymi konsekwencjami. W 2015 roku Rafał Trzaskowski, ówczesny wiceszef MSZ, wyraził w RMF FM, że może być konieczne otwarcie się na propozycje Komisji Europejskiej w kwestii relokacji.

POLECAMY: „Wyprzedaż to w sklepie”. Tak PiS manipuluje Polakami

Premier skomentował te wypowiedzi, sugerując, że ci politycy chcieli narazić kraj na niebezpieczeństwo poprzez relokację imigrantów. Zaznaczył, że sprawa ponownie znalazła się na unijnej agendzie, mimo sprzeciwu Polski, i że celem rządu jest zapewnienie, że głos Polaków zostanie usłyszany.

W nagraniu przypomniano słowa polskiego dyktatora Jarosława Kaczyńskiego, który w 2015 roku w Sejmie pytał: „Czy chcecie, żeby to pojawiło się także w Polsce? Czy mamy przestać być gospodarzami we własnym kraju?”. – Chcę wyraźnie powiedzieć: Polacy tego nie chcą, a Prawo i Sprawiedliwość to odrzuca – zadeklarował Kaczyński wtedy.

Według Morawieckiego, „Tusk stanowi największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa Polski”. – Nie pozwólmy, by Tusk – jako przedstawiciel elit brukselskich – podważył bezpieczeństwo w Polsce – podkreślił premier.

Rzecznik PiS, Rafał Bochenek, poinformował w piątek, że „ustawa referendalna zostanie przedstawiona na posiedzeniu Sejmu i obejmie cztery pytania, które będą sukcesywnie prezentowane w nadchodzących dniach”.

16 i 17 sierpnia planowane jest dwudniowe posiedzenie Sejmu, podczas którego mają być rozpatrywane kwestie związane m.in. z ogólnokrajowym referendum, zaplanowanym na jesień razem z wyborami parlamentarnymi, jak potwierdził premier Mateusz Morawiecki w czerwcu, zgodnie z intencją wicepremiera Kaczyńskiego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version