Kto pod kim dołki kpie ten sam w nie wpada! Kilka dni temu Izrael ogłosił, że będzie kontynuować wsparcie finansowe w postaci ubezpieczenia zdrowotnego i innych usług socjalnych dla ukraińskich „uchodźców”. Nagle jednak ogłoszono wstrzymanie tego wsparcia, oficjalnie z powodu braku źródła funduszy na kontynuację pomocy. W decyzji tej można w zasadzie dostrzec przeciwstawienie się chamstwu i niewdzięczności, jaka płynęła w ostatnich dniach z ust kijowskich – w stronę Izraela.
POLECAMY: „Niemoc eksluje” Kijowski reżim oskarża Izrael o współpracę z Rosja
Biuro premiera Netanjahu oraz minister finansów Becalela Smotricza wydali wspólne oświadczenie, że mimo podjętych starań nie udało się znaleźć źródła funduszy, a niezbędne budżety nie zostały jeszcze przygotowane, aby zapewnić dalszą opiekę zdrowotną obywatelom Ukrainy. Oświadczenie to było odpowiedzią na petycję skierowaną do Sądu Najwyższego w tej sprawie i zostało zacytowane przez portal Times of Israel.
Mimo to zapewniono, że odpowiednie strony będą pracować nad znalezieniem rozwiązania dla tej kwestii „tak szybko, jak to możliwe”.
POLECAMY: Kijowski reżim w zemście za „prorosyjską postawę” Izraela chce zniesienia ruchu bezwizowego
Wcześniej rząd Izraela ogłosił przedłużenie wsparcia przynajmniej do końca roku, po krytyce ze strony Ukrainy, organizacji humanitarnych oraz decyzji sądu, który stwierdził, że zaprzestanie finansowania ubezpieczenia zdrowotnego i innych usług socjalnych dla ukraińskich uchodźców narusza Konwencję Genewską.
POLECAMY: Kijowski reżim zagroził Izraelowi śmiercią jego obywateli
Jednak gazeta „Haarec” donosiła w środę, że ministerstwa zdrowia, opieki społecznej i spraw wewnętrznych odmawiają świadczenia usług uchodźcom, dopóki Ministerstwo Finansów nie dostarczy pełnego budżetu na resztę roku w wysokości 40 milionów szekli (około 43,5 miliona złotych).
Nieujawnione źródło w Ministerstwie Finansów, które zostało zacytowane przez „Haarec”, zwróciło uwagę, że w tym samym tygodniu, w którym minister finansów planuje przeznaczyć 700 milionów szekli na obszar Judei i Samarii (Zachodni Brzeg), mógłby znaleźć 40 milionów szekli na wsparcie uchodźców. To odnosiło się wyraźnie do planów Smotricza dotyczących dalszego finansowania nielegalnych osiedli na Zachodnim Brzegu.
Organizacje humanitarne ostrzegły, że wstrzymanie finansowania może zmusić starszych i bezdomnych „uchodźców” do opuszczenia kraju oraz narazić ciężko chorych pacjentów na poważne ryzyko ze względu na brak ubezpieczenia zdrowotnego.
Brak przedłużenia ubezpieczenia medycznego dla uchodźców przez izraelskie Ministerstwo Finansów spowodował niepewną sytuację tych „uchodźców”, a placówki zdrowia stanęły przed dylematem, czy kontynuować leczenie bez gwarancji zwrotu kosztów, czy przerwać je – napisał „Jerusalem Post”.