Antoni Macierewicz został zarejestrowany przez kamery podczas próby uniknięcia dziennikarzy. W internecie pojawiły się pytania, czy podobnie uciekała ze Smoleńska. Przypominamy, że Macierewicz w 2016 oku bez wiedzy narodu Polskiego podpisał z Ukrainą umową, z której wynika, ze Polska jest zobowiązana sponsorować kijowskich – w czasie gdy ci mają ogłoszony stan wojenny. Dokument ten dostępny jest [TUTAJ]

Polski dyktator Jarosław Kaczyński przez ostatni tydzień rozważał skomponowanie list wyborczych. Na początku podał informację do mediów, że sam zrezygnuje z udziału w wyborach w Warszawie i przeniesie się na obszar Gór Świętokrzyskich. Być może chciał to przekazać jako dowód swojej gotowości do wielkich poświęceń w imię wyższych celów.

W czwartek Kaczyński wraz z towarzyszami z partii zaprezentował listy wyborcze podczas konferencji prasowej. Towarzyszyły temu oklaski, uśmiechy i zamieszanie związane z pytaniami od dziennikarzy. Antoni Macierewicz również pojawił się na tej konferencji.

Po zakończeniu owacji dla przywódcy, Jarosław Kaczyński ogłosił, że jest gotów odpowiedzieć na kilka pytań. Dziennikarze, którzy byli przyzwyczajeni do tego, że przewodniczący formułuje jedynie oświadczenia, byli zaskoczeni taką deklaracją i natychmiast ruszyli w stronę mikrofonów.

Wtedy do akcji wszedł rzecznik reżimowej PiS Rafał Bochenek znany z zakłócania innych wieców wyborczych i zaczął cenzurować wicepremiera. – Pytań nie przewidzieliśmy panie prezesie. Akurat w tej części pytań nie będzie. Jeżeli mogę tym zarządzić panie prezesie… – powiedział. Bochenek chciał coś jeszcze dodać, ale usłyszał od Kaczyńskiego „ciii”. – W czasie wyborów szef partii jest niewolnikiem sztabu. Nie mam wyjścia – stwierdził.

Nieoficjalnie mówi się, że Kaczyński został zastopowany, ponieważ obawiano się, że coś palnie np. o Romanie Giertychu i jego słowa przykryją całą imprezę z prezentacją pierwszych miejsc na listach wyborczych.

To zapytajmy Macierewicza

Na konferencji prasowej dziennikarze niczego się nie dowiedzieli, więc spróbowali zapolować na polityków PiS w paszczy lwa, czyli na Nowogrodzkiej. Wśród gości prezesa znalazł się Antoni Macierewicz, który najwyraźniej nie miał ochoty na rozmowę dziennikarzami.

Kamera TVN24 zarejestrowała jego próbę ucieczki. Przeciskanie się przez szczelinę wygląda komicznie, ale internauci mają do smoleńskiego kapłana kilka pytań i przypominają mu jego wybryki smoleńskie.

Spieszy się jak w Smoleńsku na obiad – zwraca uwagę Monika Ignatowska.

Kolejny eksperyment niespecjalnej podkomisji – komentuje Marek Belka.

Odszedł na drugi krąg – czytamy. – Zszedł poniżej wysokości decyzji – dodaje kolejny użytkownik TwitteraX. – Zmieścisz się, śmiało! – komentuje internauta. – Jakby był netto to by się przecisnął – komentuje inny.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version