Izrael, który był jednym z pierwszych krajów, wprowadzających surowe obostrzenia w związku z pandemią Covid-19 w 2020 roku, obecnie staje przed koniecznością przywrócenia pewnych ograniczeń w odpowiedzi na narastający problem związanego z koronawirusem. Przez pewien czas w Izraelu nie obowiązywały żadne ograniczenia sanitarno-epidemiologiczne, jednak sytuacja uległa zmianie. Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o ponownym wprowadzeniu częściowych restrykcji, a jako uzasadnienie podaje wzrost liczby zgonów spowodowanych przez koronawirusa, który jest wynikiem pojawienia się nowego wariantu, wykazującego większą odporność na obecnie dostępne szczepionki. Ten szczególny wariant, oznaczany jako BA.2.86, został wykryty po raz pierwszy w Danii w dniu 24 lipca.
Warto jednak zaznaczyć, że niemiecki wirusolog zaleca przeprowadzenie ponownych szczepień przeciw Covid-19 w przypadku wybranych grup społecznych, co jest reakcją na ryzyko związane z nowymi wariantami. Jeden z polityków również domaga się wprowadzenia obowiązku noszenia maseczek w placówkach służby zdrowia w Niemczech.
Izrael przywraca obostrzenia związane z koronawirusem
Ministerstwo Zdrowia Izraela ogłosiło nowe rozporządzenie, które wprowadza obowiązek przeprowadzania testów PCR na obecność koronawirusa u wszystkich pacjentów hospitalizowanych na oddziałach chorób wewnętrznych, jak donosi stacja telewizyjna „Channel 13”.
Decyzja ta jest uzasadniana wzrostem liczby zgonów związanych z COVID-19, a powodem tego wzrostu jest obecność nowego wariantu wirusa, który zdaje się być bardziej odporny na istniejące szczepionki. Ten szczególny wariant został wykryty po raz pierwszy pod koniec lipca w Danii.
Niemniej jednak, warto zaznaczyć, że według informacji przedstawionych przez niemiecki dziennik „Bild”, brak jest jednoznacznych dowodów medycznych potwierdzających, że ten konkretny wariant prowadzi do cięższych przypadków choroby lub większej liczby zgonów w porównaniu do innych wariantów.
Decyzje dotyczące wprowadzania nowych restrykcji i obowiązków testowania są obecnie podejmowane na całym świecie w odpowiedzi na pojawienie się nowych wariantów koronawirusa. Warto monitorować rozwijającą się sytuację i kierować się zaleceniami ekspertów medycznych oraz organów zdrowia publicznego.
Niemiecki wirusolog zaleca ponowne szczepienia, ale sprzeciwia się wprowadzeniu obowiązku noszenia maseczek
W Niemczech pojawiły się pierwsze głosy w debacie dotyczącej środków ochrony przed koronawirusem w placówkach opieki zdrowotnej. Janosch Dahmen, polityk zajmujący się ekologią, wezwał do ponownego wprowadzenia obowiązku noszenia masek w szpitalach i placówkach opieki. Jego stanowisko opiera się na potrzebie dodatkowej ochrony w tych środowiskach, gdzie osoby podatne na zakażenie są szczególnie narażone.
Jednak przeciwnikiem takich restrykcji jest wirusolog Hendrik Streeck ze Szpitala Uniwersyteckiego w Bonn, który ostrzega przed sianiem paniki. Streeck uważa, że można skutecznie radzić sobie z koronawirusem, stosując znane nam już metody zwalczania chorób zakaźnych przed pandemią. Jego zdaniem, obowiązkowe noszenie masek nie jest sensowne, ponieważ osoby, które obawiają się zakażenia lub czują się chore, powinny mieć swobodę w decydowaniu, czy chcą nosić maski ochronne.
Jednym z zaleceń Hendrika Streecka jest przeprowadzenie ponownych szczepień przeciw Covid-19 u osób starszych i mających schorowania, aby zwiększyć ich odporność na wirusa. Ponadto, zachęca on wszystkich, którzy odczuwają objawy chorobowe, do pozostawania w domu i unikania chodzenia do pracy, aby nie narażać innych na potencjalne zakażenie.
Debata na ten temat pozostaje otwarta w Niemczech, a politycy, naukowcy i społeczeństwo starają się znaleźć najlepsze rozwiązania w kontekście zmieniającej się sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
