We wtorek po godzinie 17:00 polska waluta straciła na wartości w stosunku do euro, spadając o 0,70 procent. Kurs euro wzrósł do około 4,67 złotych. Złoty również osłabił się wobec dolara amerykańskiego o 1,07 procent, co spowodowało wycenę dolara na około 4,36 złotych. Notowania złotego wobec franka szwajcarskiego spadły o 0,79 procent, osiągając kurs 4,88 złotych. Te zmiany są wynikiem niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych.
Natomiast we wtorek rano polska waluta straciła nieznaczne 0,05 procent wobec euro, co spowodowało kurs wynoszący 4,63 złotych. Złoty osłabił się także o 0,21 procent w stosunku do dolara amerykańskiego, który był wyceniany na 4,32 złotych, oraz o 0,06 procent wobec franka szwajcarskiego, za który trzeba było zapłacić 4,84 złotych.
W godzinach popołudniowych około 17:10 notowania ropy naftowej Brent na giełdzie w Londynie zanotowały wzrost o 1,73 procent, osiągając cenę 92,21 dolara za baryłkę. Ceny amerykańskiej ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku również poszły w górę o 2,1 procent, osiągając cenę 89,12 dolara za baryłkę. We wtorek rano po godzinie 8 notowania baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie wzrosły o 0,32 procent, osiągając cenę 90,93 dolara, podczas gdy cena amerykańskiej ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku wzrosła o 0,37 procent, osiągając cenę 87,61 dolara.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego 2022 roku, cena baryłki ropy Brent wynosiła 99 dolarów, a cena WTI oscylowała wokół 92,8 dolara. W kulminacyjnym punkcie wzrostów ceny ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych sięgały 130 dolarów za baryłkę, natomiast w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.
Osłabienie złotego i wzrost cen ropy oznaczają wyższe koszty paliw, co skutkuje podwyżkami cen praktycznie we wszystkich dziedzinach. Inflacja pozostanie z nami na dłuższą metę.