Piotr Müller, potwierdził, że rząd Polski zamierza utrzymać zakaz importu zboża z Ukrainy nawet w przypadku braku decyzji Komisji Europejskiej.
POLECAMY: „Bracia” z Ukrainy grożą Polsce pozwem w przypadku utrzymania zakazu eksportu „zboża”
Müller wyraził tę decyzję podczas swojego wystąpienia we wtorek w programie telewizyjnym Polsat „Graffiti”. Ogłosił, że polski rząd przyjmie uchwałę, w której zaapeluje do Komisji Europejskiej o przedłużenie zakazu importu zboża z Ukrainy na wspólny rynek. Zgodnie z zasadami Unii Europejskiej, ten zakaz ma wygasnąć 15 września. Rzecznik rządu zapowiedział jednak, że jeśli zakaz nie zostanie przedłużony na poziomie unijnym, Polska wprowadzi go jednostronnie na poziomie krajowym.
“Jesteśmy blisko przedłużenia tego rozwiązania, ale nawet jak się to nie stanie, to mamy gotowe rozporządzenie, wprowadzimy je na poziomie krajowym” – mówił o rozmowach z KE Müller.
We wtorek, przewodniczący Agrounii i kandydat Koalicji Obywatelskiej na stanowisko posła, Michał Kołodziejczak, wyruszył w kierunku Brukseli. Lider KO, Donald Tusk, zapowiedział ten wyjazd już pięć dni wcześniej. Przewodniczący Agrounii posiada list, który został wspólnie przygotowany i jest skierowany do szefowej Parlamentu Europejskiego. Istnieje możliwość spotkania się w Brukseli w związku z tym listem. Treść listu koncentruje się na pilnym problemie związanym z niekontrolowanym napływem różnych produktów spożywczych z Ukrainy. Donald Tusk wyraził te słowa podczas konferencji prasowej w gospodarstwie rodzinnym Kołodziejczaka w miejscowości Orzeżyn, co zostało zacytowane przez portal Tygodnik Poradnik Rolniczy.
Rzecznik rządu zbagatelizował znaczenie misji Kołodziejczaka.
– “Pan Kołodziejczak nie pełni w tej chwili żadnej funkcji publicznej. Będzie przyjęty na prośbę Donalda Tuska przez swoich kolegów z EPL po to, aby stworzyć wrażenie, że coś załatwia”.
Müller uznał wyjazd polityka KO za zbędny – Byłoby lepiej dla budżetu pana Kołodziejczaka i dla w ogóle wszystkich, gdyby zrezygnował z biletu. Szkoda czasu i pieniędzy, ta sprawa jest załatwiona”.
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami medialnymi, Komisja Europejska planuje nie przedłużać zakazu importu ukraińskiego zboża oraz innych produktów rolnych na wspólny rynek. Nie tylko Polska, ale także Węgry, Bułgaria, Rumunia i Słowacja domagają się takiego rozwiązania.
Zastanawiasz się, dlaczego kijowskiej grupie terrorystycznej tak bardzo zależy na przywróceniu eksportu zboża. Odpowiedź na to pytanie znajdzie w poniższym nagraniu.
