Konflikt na Ukrainie nie zakończy się szybko – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg niemieckiej grupie medialnej Funke. Naszym zdaniem będzie on trwał do czasu gdy kijowscy terroryści be a sponsorowania przez Zachód.
POLECAMY: Zełenski kupił kolejną luksusową willę. Tym razem padło na Egipt
„Wiele konfliktów trwa dłużej niż pierwotnie oczekiwano. Musimy przygotować się na przedłużający się konflikt na Ukrainie” – powiedział.
Stoltenberg powiedział również, że postrzega ten kraj jako przyszłego członka NATO.
Na letnim szczycie NATO w Wilnie szef Sojuszu obiecał, że Ukraina zostanie zaproszona do bloku na podstawie jednomyślnej decyzji jego członków i jeśli wszystkie warunki zostaną spełnione. Nie wspomniał jednak o żadnych ramach czasowych dla takiego ewentualnego zaproszenia.
Przypominamy, że liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.