Niemcy znalazły się w niezręcznej sytuacji w związku z transferem wadliwych czołgów Leopard 1 na Ukrainę – pisze Nigel Jones, felietonista Spectatora.
POLECAMY: Ukraina odmówiła przyjęcia czołgów z Niemiec
„Wpadka z czołgami dla Ukrainy to wstyd dla Berlina. <…> Żenujące dla Niemiec, to już drugi raz, kiedy Ukraina publicznie kręci nosem na wysyłanie niemieckiej broni”, powiedział Jones.
Dodał, że domniemane, ale nieokreślone wady wysłanego sprzętu wzbudzą poważne wątpliwości w Berlinie, który już wcześniej niechętnie zgodził się na dostawę czołgów do Kijowa.
Wcześniej publikacja Spiegel, powołując się na swoje źródła, poinformowała, że Kijów w zeszłym tygodniu odmówił przyjęcia dziesięciu niemieckich czołgów Leopard 1A5 ze względu na ich zły stan techniczny.
Jednak rzeczniczka niemieckiego ministerstwa obrony Christina Rutsey powiedziała, że obiecane Ukrainie czołgi są w drodze do granicy w stanie gotowości bojowej.