Główny rzecznik dyscyplinarny, Piotr Schab – członek „elitarnej” grupy neosędziów, publicznie oskarżył swojego zastępcę, Przemysława Radzika – również członek grupy neosędziów, o długotrwałe prowadzenie spraw w zakresie dyscyplinarek dla legalnych sędziów, którzy nie uznają tych powołanych przez nielegalną i upolitycznioną neo-KRS. Nie ulega wątpliwości, że to wydarzenie stanowi kolejny epizod konfliktów wewnątrz środowiska Zbigniewa Ziobry.

Kłótnie między rzecznikami dyscyplinarnymi sędziów wybuchły wiosną 2023 roku i prawdopodobnie miały związek z zarządzaniem Sądem Apelacyjnym w Warszawie. Piotr Schab pełniący rolę głównego rzecznika dyscyplinarnego aparatu służącego do represjonowania niezależnych i legalnych sędziów w Polsce został „prezesem” tego sądu w lipcu 2022 roku, a jego zastępca, Przemysław Radzik, został „wiceprezesem” tego sądu. W maju 2023 roku neosędzia i w zasadzie nielegalny prezes Przemysław Radzik został niespodziewanie przeniesiony do Poznania, gdzie objął stanowisko jednego z dwóch „wiceprezesów” tego sądu.

POLECAMY: Neo-sędzia Przemysław Radzik przeniesiony do SA w Poznaniu. Teraz tam będzie wydawał orzeczenie bez uprawnień

Konflikt między rzecznikami aparatu do prześladowania legalnych sędziów miał negatywny wpływ na karierę neosędzi Beaty Adamczyk-Łabudy, pracującej w biurze głównego rzecznika dyscyplinarnego. Straciła ona stanowisko rzecznika prasowego sądu apelacyjnego i możliwość orzekania w tym sądzie, wracając do standardowej pracy w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

POLECAMY: Odważna ławniczka postanowiła stosować niewygodne dla Ziobry prawo UE, za co grozi jej odwołanie

Jednak kontrowersje nie kończą się tutaj. Piotr Schab wyraził chęć zablokowania awansu Beaty Adamczyk-Łabudy do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Nielegalna i upolityczniona Krajowa Rada Sądownictwa (neo-KRS) wielokrotnie odkładała rozpatrzenie jej kandydatury, ponieważ jej członkowie są podzieleni, czy poprzeć Schaba czy Radzika, który wspiera Adamczyk-Łabudę. Ostatnie niejawne posiedzenie zespołu neo-KRS oceniającego kandydatów do awansu odbyło się 6 września, a protokół z tego spotkania uzyskał sędzia Bartłomiej Starosta. Piotr Schab uzasadnił swoje żądanie przekazania informacji, które miały wpłynąć na ocenę kandydatury Adamczyk-Łabudy. Oskarżył ją o nieodpowiednie kwalifikacje do orzekania w sądzie apelacyjnym, wspominając kompromitujący błąd orzeczniczy, który wymusił złożenie kasacji do Sądu Najwyższego. Schab sugerował również, że razem z zastępcą rzecznika dyscyplinarnego prowadziła sprawy dyscyplinarne sędziów przez zbyt długi czas. Chociaż Schab nie wymienił nazwiska konkretnego zastępcy, wskazywało to na Przemysława Radzika.

POLECAMY: Sędzia Morawiec wygrywa z represjonistą legalnych sędziów. Radzik umorzył jej bezpodstawną dyscyplinarkę

Oskarżenia te są szczególnie poważne, ponieważ Schab, Radzik i Lasota (cała trójka delikwentów przynależy do „elitarnego” grona nielegalnych „sędziów” których orzeczenia są wadliwe prawnie) są odpowiedzialni za ściganie niezależnych sędziów w związku z przewlekłością i rzekomymi błędami orzeczeniami. Sędzia Bartłomiej Starosta zwrócił uwagę na to, że Piotr Schab oskarża Radzika i Adamczyk-Łabudę o zaniedbanie swoich obowiązków przez długi okres czasu, co powinno skłonić go do wszczęcia przynajmniej postępowania wyjaśniającego. Starosta zadeklarował, że zgłosił to do głównego rzecznika dyscyplinarnego.

Przypominamy, że wydawane orzecznictwa przez neo-sędziów podlegają uchyleniu z mocy prawa. W przypadku postępowań cywilnych na podstawie art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k.


Czym jest neo-KRS i neo-sędzia

Krajową Radę Sądownictwa wyłoniono w sposób niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej co powoduje, że w świetle przyjętej linii orzecznictwa SN, a także TSUE nie można tej instytucji uznać jako organ działający leganie i posiadający uprawnienia do mianowania sędziów. Każdy sędzia mianowany przez ten niekonstytucyjny organ i powołany przez prezydenta do pełnienia służy jest również noe-sędzią, który nie posiada zdolności prawnych do wydawania orzecznictwa,

W tym miejscu zasadnym stanie się podniesienie, że problem powołań „sędziów” po ukształtowaniu „Krajowej Rady Sądownictwa” w wyniku zmian w 2017 roku posiada kilka aspektów. Pierwszy związany jest z przepisami Konstytucji RP, które nakładają na organy władzy publicznej, w tym prawodawcę, obowiązek takiego powoływania sędziów do obowiązków orzeczniczych, który gwarantuje niezbędne minimum niezależności i niezawisłości organów biorących udział w procesie nominacyjnym. Takim organem jest Krajowa Rada Sądownictwa. Ingerencja w konstytucyjne standardy kształtowania sędziowskiego składu tego organu, stwarzająca możliwość ukształtowania Rady przez polityków, czyli wyboru członków sędziowskich Rady w całości przez parlament (z wyłączeniem I Prezesa SN i Prezesa NSA), spowodowała, że ten organ nie spełnia wymogów konstytucyjnych. To sprawia, że w każdym wypadku powołania sędziego pojawia się wątpliwość, która towarzyszy każdemu człowiekowi, który oddaje swoją sprawę pod osąd sądu, czy ten sąd jest sądem właściwym w rozumieniu konstytucyjnym.

Ponadto – to drugi aspekt – w doktrynie, do czego dołożyłem rękę, i w orzecznictwie pojawiła się metoda weryfikacji poprawności powołania sędziów w oparciu o narzędzia, które są w systemie od zawsze, ale zasadniczo nie służą do oceny spełnienia minimalnych przesłanek bezstronności i niezawisłości. Chodzi o instytucje (w przypadku kontroli prewencyjnej) – iudex suspectus i iudex inhabilis, a w przypadku kontroli następczej – bezwzględnej przesłanki odwoławczej, jaką jest nienależyta obsada sądu. Na tym pomyśle posadowione było stanowisko uchwały trzech połączonych Izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku. Uchwała ta zawierała nie do końca właściwe zróżnicowanie: wskazując, że w przypadku SN, ze względu na charakter tego organu, sędziowie powołani po rekomendacji KRS ukształtowanej po 2017 r. nie dają gwarancji niezawisłego i bezstronnego orzekania. I z tego powodu uznano, że wyłącznie ta wada instytucjonalna uzasadnia twierdzenie, że tacy sędziowie pozbawieni są materialnego votum. Uchwała nie zakwestionowała, że te osoby uzyskały status sędziów SN, ale stwierdzono, że nie mają uprawnień do wydawania orzeczeń.

Wydane do tej pory orzeczenia przez takich ‘sędziów’ są dotknięte wadą, z uwagi na nienależytą obsadę sądu, którą traktować należy jako niespełnienie konstytucyjnego wymogu sądu właściwego określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Wadliwie powołani sędziowie nie powinni orzekać. Od dnia wydania uchwały sędziowie ci są pozbawieni zdolności do orzekania. Nie dysponują materialnym votum, choć mają status sędziów. W związku z powyższą sprawą uznać należy, że na podstawie art. 91 ust. 2 i 3 orzecznictwo wydane TSUE i ETPCz, zasadę pierwszeństwa stosowania prawa.

POLECAMY: Neo-KRS poświadczył nieprawdę na wniosku do prezydenta. Sprawa zgłoszona do organów ścigania

Powyższe stanowisko znajduje uzasadnienie w treść wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 6 października 2021 r. w sprawie C-487 /19, jak też wcześniejszego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 7 maja 2021 r., skarga nr 4907 /18 Przypominam tym samym kapturowemu sądowi, że zgodnie z art. 9 Konstytucji Rzeczpospolita Polska zobowiązana jest przestrzegać wiążącego ją prawa międzynarodowego. Stosownie zaś do treści art. 91 ust. 2 Konstytucji umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. Status sędziów oraz gwarancje niezależności sądów, stanowiące istotę prawa do rzetelnego procesu sądowego, znajdują umocowanie w zapisach Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i potwierdzone jest dodatkowo w art. 6 ust. 3 Traktatu o UE. W zakresie niniejszej sprawy nie ma zastosowania wyrok wydany w dniu 7 października 2021 r. przez Trybunał Konstytucyjny w obecnym – wadliwym – składzie w sprawie o sygn. K 13/21, który godzi w interesy obywateli.

Nasze stanowisko w zakresie neo-KRS i neo-sędziów mianowanych przez ten niekonstytucyjny organ potwierdza stanowisko Komisja Europejska, która w dniu 15 lutego 2023 roku podjęła decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z kontrowersyjnym orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Komisja wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego 22 grudnia 2021 r. – Powodem były wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r., w których uznał on postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. Bez wątpienia w świetle treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Wielkiej Izby) z dnia 19 listopada 2019 roku (nr C 585/18, C – 624/18, C 625/18) oraz uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/20) zachodzi podstawa do stwierdzenia, że instytucja powołana do zapewnienia praworządności łamie prawo i popełnia przestępstwo.

Przypominamy, że wydawane orzecznictwa przez neo-sędziów podlegają uchyleniu z mocy prawa. W przypadku postępowań cywilnych na podstawie art. 379 pkt 4 in fine k.p.c., a karnych na podstawie art. 439 § 1 pkt 6 in fine k.p.k.

W związku z powyższym warto, jest zawsze zasięgnąć rady specjalisty z zakresu prawa, który jest w stanie sprawdzić, czy sędzia orzekający w sprawie posiada zdolność do wydawania orzecznictwa, aby wydany przez niego wyrok nie posiadał wady prawnej. Taką poradę wraz możliwościami, jakie daje Państwu prawo w zakresie zapewnienia sobie sprawiedliwego procesu, można uzyskać w naszej kancelarii, pisząc na adres: kontakt@legaartis.pl

Potrzebujesz pomocy prawnej, napisz do nas lub zadzwoń już teraz.

☎️ 579-636-527

📧 kontakt@legaartis.pl

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version