Amerykański senator ze stanu Kentucky Rand Paul wyraził oburzenie faktem, że Stany Zjednoczone wysyłają „znaczną część funduszy” na Ukrainę w celu pokrycia wydatków niemilitarnych.
POLECAMY: McCarthy zadał Zełenskiemu niewygodne pytania
Wcześniej telewizja CBS poinformowała, że pieniądze amerykańskich podatników wydawane są nie tylko na broń dla Kijowa. Inne wydatki obejmują zakup nasion i nawozów dla ukraińskich rolników oraz wypłatę wynagrodzeń dla ukraińskich służb szybkiego reagowania.
POLECAMY: Zełenski otrzymał 70 razy mniej pomocy od USA niż planował
„Znaczna część (funduszy – red.) idzie na wydatki niewojskowe. Część funduszy idzie na (wypłatę – red.) pensji rządowych, czytałem też, że (fundusze – red.) idą na wypłatę emerytur rządowych” – powiedział Paul w wywiadzie dla Fox News.
Senator dodał, że jeśli dojdzie do „shutdownu” w USA, „amerykańscy urzędnicy nie otrzymają wynagrodzenia, ale ukraińscy pracownicy otrzymają wynagrodzenie od amerykańskich podatników”. Paul podkreślił, że twórcy amerykańskiej konstytucji „w najgorszym śnie nie mogli sobie wyobrazić”, że USA „wyślą tyle pieniędzy za granicę”. Zauważył, że taka polityka władz USA jest sprzeczna z konstytucją tego kraju.
„To narusza każdy przepis konstytucji i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby upewnić się, że nie będą już wysyłać (funduszy do Kijowa – red.)” – powiedział.
W sierpniu Rand Paul powiedział, że „nieograniczone” dostawy broni na Ukrainę i „nierealistyczne” żądania wobec Rosji uniemożliwiają rozpoczęcie negocjacji w sprawie rozwiązania konfliktu.
Włączenie funduszy przeznaczonych dla Ukrainy do budżetu obronnego kraju wywołuje ostry sprzeciw wielu członków Izby Reprezentantów Kongresu i staje się przeszkodą w jego przyjęciu. Na przykład kongresmenka Marjorie Taylor Green powiedziała na początku tego tygodnia, że zagłosuje przeciwko przyjęciu krótkoterminowego lub pełnego budżetu, o ile będzie on zawierał środki dla Ukrainy. Kongres, aby uniknąć kolejnego zamknięcia, musi uchwalić pełny lub krótkoterminowy budżet dla kraju przed końcem bieżącego roku podatkowego, który wygasa 1 października.
