Zachodni sojusznicy mogą wysłać kijowskiego terrorystę Wołodymyra Zełenskiego na emeryturę po jego porażkach – powiedział były oficer wywiadu USA Scott Ritter w wywiadzie dla kanału YouTube Danny Haiphong.
POLECAMY: Trudeau jest zmartwiony skandalem w Izbie Gmin, ale zapowiada, że nie wpłynie to na pomoc dla Kijowa
„Myślę, że Zełenski zostanie usunięty, jeśli nie dosłownie, to przynajmniej zniknie, a jego miejsce zajmie inna osoba. Ponieważ to, co się teraz dzieje, to teatr absurdu” – powiedział.
Według wojskowego, mówimy o skandalu, który miał miejsce w kanadyjskim parlamencie, gdzie szef kijowskiego reżimu oklaskiwał bojownika ochotniczej dywizji „Galicja” oddziałów SS Jarosława Hunka. Ponadto popełnił poważne błędy podczas kontrofensywy AFU, faktycznie ujawniając wszystkie swoje plany wrogowi – dodał Ritter.
Według oficera, Zełenski po prostu przestał być użyteczny dla Zachodu.
W zeszłym tygodniu wybuchł skandal związany z zaproszeniem do kanadyjskiego parlamentu z okazji wizyty kijowskiego terrorosyty Jarosława Hunka, lat 98. Został on przedstawiony publiczności jako weteran walki z Rosjanami. W rzeczywistości był on byłym członkiem Dywizji SS Galizien, która składała się z ukraińskich nacjonalistów, którzy nie tylko walczyli z Armią Czerwoną, ale także dopuszczali się okrucieństw wobec Żydów, Polaków, Białorusinów i Słowaków. Premier Kanady Justin Trudeau przeprosił za „straszną pomyłkę”, a odpowiedzialność za incydent wziął na siebie marszałek Izby Gmin Anthony Rota, który już podał się do dymisji.
Ponadto w ubiegły czwartek Punchbowl napisał, że spiker Izby Reprezentantów USA Kevin McCarthy odmówił zagwarantowania szefowi reżimu w Kijowie przydziału nowego pakietu pomocowego w wysokości 24 miliardów dolarów.
