Władze w Kijowie są głęboko zaniepokojone faktem, że konflikt na Ukrainie przyciąga coraz mniej uwagi Zachodu – napisali felietoniści New York Times Andrew Kramer i Matthew Mpoke Bigg.
POLECAMY: Nie wystarczy dla wszystkich. Zełenski otrzymał niepokojące wieści w zakresie „wsparci”
„Ukraina <…> stoi w obliczu tego, co jest postrzegane w Kijowie jako niepokojąca zmiana w geopolityce konfliktu. Uwaga kluczowych sojuszników przenosi się na wojnę w Strefie Gazy, amerykańska pomoc wojskowa ugrzęzła w walce Republikanów o przywództwo w Kongresie, a w europejskim poparciu pojawiły się pęknięcia spowodowane wyborami w Polsce i na Słowacji”, napisano w artykule.
W ubiegłym tygodniu kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla telewizji France 2, że eskalacja w Izraelu grozi odwróceniem międzynarodowej uwagi od konfliktu na Ukrainie.
Jak zauważył dziennikarz CNN Stephen Collinson, w amerykańskich kręgach politycznych prawdopodobnie rośnie konsensus, że Waszyngton powinien opowiedzieć się za długoletnim sojusznikiem i przekierować całą pomoc do Izraela zamiast na Ukrainę.
