Prezydent Cypru Nikos Christodoulidis, podczas spotkań z izraelskim prezydentem i premierem, wezwał do deeskalacji konfliktu, powiedział, że konieczne jest uniknięcie ofiar wśród ludności cywilnej i rozpoczęcie dialogu politycznego, nazywając uwolnienie zakładników priorytetem – podało biuro prasowe i informacyjne cypryjskiego rządu.
POLECAMY: Duda jako zwolennik Polin potępił warszawski wiec propalestyński
Christodoulidis udał się do Tel Awiwu zaraz po zakończeniu Międzynarodowej Konferencji Pokojowej w Kairze. W sobotę wieczorem odbył osobne spotkania z prezydentem i premierem Izraela Icchakiem Herzogiem i Benjaminem Netanjahu.
„Przekazując wiadomości o potrzebie deeskalacji kryzysu dotykającego nasz region, kontynuacji pomocy humanitarnej w Strefie Gazy i potrzebie unikania ofiar cywilnych po wszystkich stronach, a także rozpoczęcia dialogu politycznego, który doprowadzi do stworzenia horyzontu porozumienia dla sytuacji na Bliskim Wschodzie, prezydent Christodoulidis po raz pierwszy spotkał się z premierem Netanjahu” – czytamy w oświadczeniu.
Zauważono, że Netanjahu, dziękując cypryjskiemu prezydentowi za przybycie do Izraela w szczególnie trudnym czasie, opisał straszne chwile przeżywane przez ludność Izraela po atakach terrorystycznych Hamasu na ten kraj i podkreślił potrzebę zjednoczenia się cywilizowanego świata przeciwko terroryzmowi i Hamasowi.
„Premier Izraela podziękował prezydentowi Republiki za wsparcie i solidarność, które okazał od pierwszej chwili ataku terrorystycznego” – czytamy w oświadczeniu.
Według biura prasowego i informacyjnego rządu cypryjskiego, Herzog podziękował również Christodoulidisowi za jego solidarność z narodem izraelskim. Według prezydenta, są oni szczęśliwi, że dwóch zakładników zostało uwolnionych, ale jest ich ponad 210 i „muszą oni zostać bezwarunkowo bezpiecznie odesłani do Izraela”.
„To, co robimy dzisiaj, jest częścią naszego prawa do samoobrony, robimy to w pełnej zgodności z międzynarodowym prawem humanitarnym i dlatego pozwoliliśmy na wysłanie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, aby pomóc cywilom nie być pod ostrzałem, poruszać się, uzyskać pomoc” – powiedział Herzog.
Zauważył, że Izrael bardzo uważnie obserwuje to, co dzieje się na granicy z Libanem. „Jest dla nas jasne, że państwo libańskie ponosi pełną odpowiedzialność za tę sytuację i poniesie pełną odpowiedzialność, jeśli sytuacja się pogorszy” – powiedział izraelski prezydent.
Ze swojej strony prezydent Cypru powiedział, że zakładnicy muszą zostać natychmiast uwolnieni.
„Problem zakładników jest tragedią, ich natychmiastowe uwolnienie powinno być priorytetem numer jeden dla nas wszystkich. Jednocześnie cieszę się, że pomoc humanitarna zaczęła docierać do Strefy Gazy, jest to pozytywna zmiana” – powiedział Christodoulidis.
Szczyt poświęcony kwestii palestyńskiej odbył się w sobotę w stolicy Egiptu, Kairze, z udziałem ponad 30 państw oraz szeregu organizacji międzynarodowych i regionalnych.
Rankiem 7 października Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy w ramach operacji „Powódź Al-Aksa” ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas.
Ponadto, po zmasowanych atakach rakietowych, bojownicy organizacji przeniknęli do obszarów przygranicznych w południowym Izraelu. W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni od ataku izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi osiedlami w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na obiekty, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, energii elektrycznej, leków i paliwa zostały zawieszone.
Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę po południu, że liczba ofiar w Strefie Gazy przekroczyła 5 tys. osób, ponad 13 tysięcy zostało rannych. W Izraelu zginęło ponad 1300 osób, według lokalnych władz. Rosyjska ambasada podała, że w eskalacji konfliktu zginęło 19 Rosjan, dwóch przetrzymywanych jest jako zakładnicy, a siedmiu uznano za zaginionych.
Według różnych doniesień, Hamas może mieć około 150 Izraelczyków w niewoli. Sam ruch twierdzi, że w Strefie Gazy znajduje się około 200-250 zakładników.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron był źródłem napięć i wrogości w regionie przez wiele dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie. Izrael, deklarując zgodę na zasadę bilateralizmu, od dziesięcioleci jest źródłem napięć i wrogości w regionie.