Robert Fico, premier Słowacji, wyraził wątpliwości co do dalszego zwiększania wsparcia finansowego dla Ukrainy, twierdząc, że jest to najbardziej skorumpowany kraj na świecie na wszystkich szczeblach rządzenia. Fico domaga się nadzwyczajnego szczytu Unii Europejskiej i uważa, że przyznanie Ukrainie 50 miliardów euro pomocy na lata 2024-2027 jest kwestią wątpliwą.

POLECAMY: Zełenski kupił kolejną luksusową willę. Tym razem padło na Egipt

Dodał, że osiągnięcie porozumienia w tej sprawie do końca 2023 roku jest bardzo odległe. Premier Słowacji zaznaczył, że niektóre kraje odmawiają wpłacania nowych składek na rzecz Ukrainy, podczas gdy inne uważają, że środki powinny być pozyskiwane z już zatwierdzonego budżetu.

POLECAMY: Zełenski nakazał kontrolowanym przez swój reżim mediom tuszowanie skandali korupcyjnych

Mimo tych zastrzeżeń, Fico nie odrzuca całkowicie pomysłu pomocy finansowej dla Ukrainy, ale warunkuje ją kontrolą sposobów jej wykorzystania oraz zaangażowaniem słowackich firm w proces odbudowy Ukrainy.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/04/Slowacki-parlament-o-wojnie-na-Ukrainie.mp4

Zaznaczył jednak, że Unia Europejska nie posiada konkretnego planu wsparcia dla Ukrainy.

„Strategia polega na ciągłym wpompowywaniu pieniędzy bez żadnych rezultatów, co jeśli my będziemy musieli ograniczyć własne zasoby? Przecież mamy ogromne problemy i publiczne pieniądze w opłakanym stanie” – stwierdził Fico.

POLECAMY: Węgry i Słowacja zablokował unijne sponsorowanie Ukrainy

Przypominamy, że Robert Fico niedawno ogłosił, że zamierza dotrzymać swoich obietnic wyborczych dotyczących wstrzymania wsparcia militarnego dla Ukrainy. Niemniej jednak podkreślił, że Słowacja nadal będzie dostarczać Ukraińcom pomoc humanitarną. Słowa nowego szefa rządu słowackiego, cytowane przez France24, brzmiały: „Będę opowiadał się za zaprzestaniem dostarczania pomocy wojskowej Ukrainie. Natychmiastowe zakończenie działań zbrojnych to najlepsze rozwiązanie, jakie możemy zaoferować Ukrainie. Unia Europejska powinna przekształcić się z dostawcy broni w mediatora.”

POLECAMY: Fico: Słowacja nie udzieli Ukrainie pomocy wojskowej

Poprzedni liberalny rząd Słowacji wykazywał znaczne wsparcie dla Ukrainy, będąc pierwszym krajem NATO, który dostarczył Ukrainie myśliwce. Według niemieckiego Instytutu Kolońskiego, Słowacja zobowiązała się do udzielenia Ukrainie pełnego wsparcia rządowego do lipca 2023 roku, o wartości 680 milionów euro. To umieszcza Słowację w gronie krajów o największym wsparciu rządowym dla Ukrainy, mierząc to jako procent PKB (0,65 procent), po Norwegii, krajach bałtyckich, Danii i Polsce.

Fico wcześniej zapowiadał wstrzymanie wsparcia wojskowego dla Ukrainy na długo przed wyborami i nawoływał do zawarcia rozejmu oraz pojednawczego podejścia stron walczących. Po zwycięstwie wyborczym Fico stwierdził, że „naród na Słowacji ma większe problemy niż związane z Ukrainą.”

Badania socjologiczne wykazują, że Słowacy pozostają stosunkowo sceptyczni wobec dominującej na Zachodzie narracji dotyczącej wojny rosyjsko-ukraińskiej. Według badania z lipca 2022 roku, ponad połowa respondentów oczekiwała, że konflikt zakończy się zwycięstwem Rosji. Z kolei badanie przeprowadzone przez Globsec pod koniec ubiegłego roku wykazało, że 39 procent respondentów uważało, że za wybuch wojny na Ukrainie odpowiedzialne są NATO i USA.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version