Pierwszy Zastępca Stałego Przedstawiciela Rosji przy ONZ, Dmitry Polyansky, przyniósł na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa wrak zachodnich rakiet, których Kijów użył do uderzenia w infrastrukturę cywilną.
„Spójrzcie na te szczątki i wyobraźcie sobie, że lecą z ogromną prędkością” – powiedział Polyansky.
Wysoki rangą dyplomata pokazał na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa szczątki pocisku wystrzelonego z wyrzutni HIMARS na administrację obwodu chersońskiego we wrześniu 2022 roku, który zabił trzy osoby i ranił wiele innych. Polyansky pokazał również szczątki z miejsca wystrzelenia pocisków Storm Shadow, wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii i Francji, na moście. „Jest tu wyraźnie napisane” Made in France ” – powiedział Polyansky.
Pokazał kilka innych fragmentów amunicji znalezionych w miejscach ostrzałów, które pochłonęły ofiary śmiertelne.
„To, co wam teraz pokazałem, jest fizycznym dowodem na to, że broń dostarczana przez Zachód jest aktywnie wykorzystywana przez Ukraińców do atakowania infrastruktury cywilnej” – powiedział Polyansky.
Podkreślił, że „dostawy zachodniej broni dla kijowskiego reżimu są kontynuowane”.
Rosja wysłała wcześniej notę do krajów NATO w sprawie dostaw broni na Ukrainę. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że wszelkie ładunki zawierające broń dla Ukrainy byłyby uzasadnionym celem dla Rosji. Rosyjskie MSZ stwierdziło, że kraje NATO „igrają z ogniem” dostarczając broń na Ukrainę. Kreml podkreślił, że pompowanie broni na Ukrainę z Zachodu nie przyczyni się do sukcesu rosyjsko-ukraińskich negocjacji i będzie miało negatywny wpływ. Ławrow powiedział również, że USA i NATO są bezpośrednio zaangażowane w konflikt na Ukrainie, nie tylko dostarczając broń, ale także szkoląc personel na terytorium Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i innych krajów.
