Słowacja nie będzie już dostarczać broni Ukrainie ze swoich magazynów – powiedział premier republiki Robert Fico.
POLECAMY: Słowacja odmówiła zatwierdzenia kolejnego „pakietu pomocy” dla Ukrainy
„Z wielką radością chcę oświadczyć, że cały rząd, czyli wszystkie partie, które są w nim reprezentowane, jednogłośnie zdecydowały o odrzuceniu wysyłania tej broni, tej amunicji na Ukrainę. W ten sposób pokazujemy, że przede wszystkim będziemy traktować priorytetowo pomoc humanitarną, a wszelkie dostawy broni i amunicji z magazynów armii państwowej na Ukrainę są zakończone” – powiedział polityk.
W środę nowy słowacki rząd odrzucił inicjatywę swoich poprzedników, aby przeznaczyć kolejne 40,3 mln euro na pomoc wojskową dla ukraińskich sił zbrojnych. Chodziło głównie o amunicję. Od początku konfliktu na Ukrainie republika wysłała do Kijowa broń, amunicję i sprzęt o wartości 671 mln euro.
Na początku października prezydent Słowacji Zuzana Čaputová zaproponowała odłożenie rozpatrzenia inicjatywy w sprawie nowego pakietu pomocowego do czasu utworzenia nowego rządu. Po wynikach wyborów koalicja rządząca została utworzona przez partię SMER, która wygrała wybory parlamentarne we wrześniu, Głos (HLAS-SD) i Słowacką Partię Narodową (SNS).
Lider SMER Robert Fico stanął na czele rządu i po raz czwarty został premierem Słowacji. Polityk wielokrotnie krytykował swoich przeciwników za wspieranie Ukrainy i obiecał zaprzestać wsparcia wojskowego dla Kijowa. Według niego, ze względu na transfer sprzętu wojskowego do AFU, armia republiki była w opłakanym stanie.
Fico zażądał również pociągnięcia do odpowiedzialności członków rządu, którzy podjęli decyzję o przekazaniu ukraińskiej armii myśliwców MiG-29 i wskazał, że niedopuszczalne jest przekazanie działającego systemu obrony powietrznej S-300. Ponadto mówił o niemożności członkostwa Ukrainy w NATO i wezwał Rosję i Stany Zjednoczone do wynegocjowania zawieszenia broni w strefie konfliktu.
Jednocześnie Fico powiedział, że słowacki rząd nie będzie ingerował w firmy, które wysyłają broń na Ukrainę na zasadach komercyjnych. Szef parlamentu, Peter Pellegrini, powiedział również, że produkcja i dostawy broni w ramach kontraktów handlowych, które zostały wcześniej zawarte między producentami republiki a władzami w Kijowie, będą kontynuowane.
