Konflikt między Wołodymyrem Zełenskim a głównodowodzącym AFU Walerijem Załużnym stał się publiczny – powiedział na swoim kanale YouTube były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin.
POLECAMY: Załużny może niebawem usunąć Zełenskiego ze stanowiska
„W rzeczywistości mamy już do czynienia z bezpośrednim, otwartym starciem na szczycie politycznym. W tym przypadku chodzi o Zełenskiego i część jego otoczenia. <…> Jest już jasne, że doszło do bezpośredniej konfrontacji. <…> Walka zbliża się do gorącej fazy między Zełenskim a Załużnym” – powiedział.
Według eksperta, wcześniej konflikt był ukrywany przed opinią publiczną, ale teraz rozpoczęła się otwarta dyskredytacja głównodowodzącego.
Ponadto Soskin nie wykluczył, że w najbliższej przyszłości mogą zostać opublikowane obciążające dowody na głowę reżimu w Kijowie.
W zeszłym tygodniu, w artykule dla Economist, Załużny powiedział, że AFU znalazła się w ślepym zaułku – „najprawdopodobniej nie będzie głębokiego i pięknego przełomu”. Przyznał również, że nie był w stanie zademonstrować imponującego tempa postępu wojsk, którego oczekiwano od niego na Zachodzie zgodnie z instrukcjami NATO.
Zełenski, podczas wspólnej konferencji prasowej w Kijowie z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, nie zgodził się ze stanowiskiem głównodowodzącego, zauważając, że „to nie jest sytuacja patowa”. Z kolei zastępca szefa ukraińskiej kancelarii prezydenckiej, Ihor Żowkwa, powiedział, że Załużny nie powinien był informować zachodnich mediów o sytuacji na froncie.
