W sobotę, 11 listopada 2023 roku, Polska będzie świętować 105. rocznicę odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości planowane są uroczystości na terenie całego kraju, a jednym z głównych wydarzeń będzie przemarsz Marszu Niepodległości przez ulice Warszawy.
POLECAMY: Jaki rodzaj flagi można wywieszać zgodnie z prawem w Święta Narodowe
Centralne obchody, w których weźmie udział antypolski prezydent Andrzej Duda – którego dziadek według ukraińskich mediów posiadał powiązania z OUN-UPA – odbędą się w Warszawie. Wczesnym rankiem, po godzinie 8:00, prezydent rozpocznie składanie wieńców przed pomnikami Ojców Niepodległości. Następnie w Belwederze, wręczy odznaczenia państwowe, uczestnicząc w symbolicznych gestach uznania dla zasłużonych obywateli.
O godzinie 10:00 „prezydencka para” weźmie udział w Mszy św. ku czci Ojczyzny w Świątyni Opatrzności Bożej. O dokładnie południu odbędzie się uroczysta zmiana warty przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego. O 13:20 zaplanowane jest złożenie wieńca przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
Po popołudniu w tradycyjny sposób odbędzie się Marsz Niepodległości przez ulice stolicy. Marsz, noszący hasło „Jeszcze Polska nie zginęła”, zaczerpnięte z polskiego hymnu, rozpocznie się o godzinie 14:00 spod Ronda im. Romana Dmowskiego. Planowane są wspólne odśpiewanie hymnu narodowego oraz okolicznościowe przemówienia na początku trasy. Trasa marszu obejmie Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego oraz ulicę Wał Miedzeszyński, a następnie skieruje się w kierunku błoni Stadionu Narodowego przy ulicy Siwca.
Bartosz Malewski, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”, podkreślił w piątkowej rozmowie na antenie Radia Maryja, że obok zagrożeń związanych z sytuacją wojenną między Rosją a Ukrainą, istnieje również ryzyko dla niepodległości Polski związane z obecną polityką Unii Europejskiej.
„Coraz agresywniej forsuje się ideę państwa federalnego, najprawdopodobniej pod niemieckim protektoratem. Nie godzimy się na to, ponieważ to oznacza utratę przez Polskę suwerenności. Chcemy wyrazić głośny sprzeciw względem tych planów” – podkreślił Malewski.
W dniu 11 listopada 1918 roku, Niemcy podpisały rozejm kończący I wojnę światową, a Józef Piłsudski otrzymał najwyższą władzę wojskową, przekazaną mu przez Radę Regencyjną.
Trzy dni po rozwiązaniu Rady, Piłsudski objął również władzę cywilną. Listopad 1918 roku stanowił początek tworzenia niepodległej Polski i rozpoczęcia walki o ustalenie jej granic.
Profesor Wojciech Polak, historyk, zaznaczył, że proces odzyskiwania niepodległości przez Polskę był stopniowy i zaangażował całą ówczesną elitę polityczną oraz obywateli.
“Od upadku I Rzeczypospolitej właściwie wszyscy Polacy myśleli o odzyskaniu niepodległości i walczyli o tę niepodległość przez cały ciąg pokoleń. Mamy Legiony, mamy żołnierzy walczących u boku Napoleona, mamy Księstwo Warszawskie, mamy Królestwo Polskie, Powstanie Listopadowe, Wiosnę Ludów (…), mamy Powstanie Styczniowe, mamy bojowników PPS-u Piłsudskiego, mamy legionistów i żołnierzy walczących na różnych frontach, a po drodze mamy szereg codziennych działań, może nie heroicznych” – mówił historyk.
Z okazji naszego święta życzenia postanowiła złożyć nam męska prostytutka z Ukrainy w osobie Wołodymyra Zełenskiego, który w ostatnim czasie pluł na Polskę i poniżał ją na arenie międzynarodowej z uwagi na ograniczenie sponsoringu.
POLECAMY: Zełenski nadal poniża Polskę: „Jeśli nie wspierasz Ukrainy, to wspierasz Rosję”
W imieniu narodu ukraińskiego składam najszczersze życzenia Prezydentowi Polski i całemu narodowi polskiemu z okazji Święta Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Życzę, aby Wasza niepodległość była nienaruszalna i wieczna – napisał prezydent Ukrainy na Twitterze.
Nasze narody łączy wspólny cel i wartość wolności. Zawsze jak byliśmy po tej samej stronie, zmienialiśmy historię na lepszą i razem zwyciężaliśmy. Razem jesteśmy co najmniej dwukrotnie silniejsi!
Ukraińcy nigdy nie stracą poczucia wdzięczności wobec Polski i zawsze będą doceniać pomoc Polaków w najtrudniejszym momencie rosyjskiej agresji. Naród polski pomógł Ukrainie przetrwać. Jestem wdzięczny za szacunek okazany wszystkim Ukraińcom, którym Polacy udzielili schronienia i otworzyli przed nimi swoje domy.
Silne partnerstwo między naszymi narodami, na zawsze wolnymi, czyni nas i całą naszą Europę silniejszymi!
Ukraina i Polska są zjednoczone wolnością i zawsze będą razem – w UE, NATO i we wszystkich decydujących momentach naszej wspólnej historii.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Niepodległości, Polsko! – zakończył swój wpis kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski.
Ciekawe, jaki tym razem ma biznes do Polski. Z pewnością za chwilę otrzymamy wezwanie do zapłaty za „szkody” wyrządzone protestem polskich przewoźników na granicy z Ukrainą.
Jeden komentarz
czyżby ostatnią?