Nowa większość sejmowa dokona dzisiaj wyboru czterech przedstawicieli Sejmu do składu Krajowej Rady Sądownictwa, która stała się przedmiotem politycznych kontrowersji. O cztery miejsca ubiega się czterech posłów z partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz czworo z koalicji. Zgodnie z prawem, Sejm ma uprawnienie do wybrania czterech posłów spośród 25 członków obecnie niekonstytucyjnej i upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa.

Kolejne dwie osoby mają zostać wkrótce wybrane przez nowy Senat. Obecnie Rada składa się z prezesów Sądu Najwyższego (SN) i Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), ministra sprawiedliwości oraz przedstawiciela prezydenta, a także 15 tzw. przedstawicieli sędziów. Warto zaznaczyć, że od roku 2018 ci rzekomi przedstawiciele sędziów byli wybierani głosami posłów z PiS i ugrupowania Kukiz’15.

Wartością sporu wokół Krajowej Rady Sądownictwa jest fakt, że od roku 2018 nie spełnia ona standardów określonych w konstytucji. Decyzję o tym podjął Sąd Najwyższy, który stwierdził, że KRS utraciła swoją status jako rada, na którą konstytucja się powołuje. Zarówno polskie, jak i międzynarodowe trybunały podważyły niezależność tej upolitycznionej instytucji, szczególnie w kontekście sposobu wyboru sędziów do jej składu. Warto zauważyć, że konstytucja przewiduje udział Sejmu i Senatu w wyborze swoich przedstawicieli do Rady.

Przypominamy, że w roku 2020 Sejm poprzedniej kadencji wybrała czterech posłów z partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) do nowego składu Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Wówczas słynne stały się słowa ówczesnej marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, która powiedziała: „Musimy anulować, bo przegramy”. W rezultacie powtórzonego głosowania dwie kandydatury posłanek z opozycji nie uzyskały poparcia, natomiast dwóch senatorów opozycji, Roberta Kwiatkowskiego i Zbigniewa Zdrojewskiego, wskazał poprzedni Senat.

Zgodnie z przepisami ustawy o KRS, członkowie wybrani przez Sejm i Senat pełnią swoje funkcje do momentu wyboru nowych członków. Dzisiejszy wybór oznacza więc usunięcie z Rady czterech posłów PiS: Marka Asta, Arkadiusza Mularczyka, Bartosza Kownackiego oraz Kazimierza Smolińskiego, którzy kandydują ponownie.

Wśród kandydatów znajdują się także przedstawiciele innych ugrupowań, takie jak posłanka Anna Maria Żukowska z Lewicy, Tomasz Zimoch z Trzeciej Drogi, Kamila Gasiuk-Pihowicz i Robert Kropiwnicki z Koalicji Obywatelskiej. Głosowanie planowane jest na około godzinę 17:00.

Mimo dokonanej zmiany w składzie Rady, sama procedura wyboru niewiele zmieni w neoKRS, której zadaniem jest chronienie niezależności sądownictwa, zgodnie z konstytucją. Niemniej jednak, neoKRS, jak zauważył Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), zrezygnowała z tego zadania. Aktualnie, skład Rady obejmuje neosędziów „dobrej zmiany”, wybranych przez Sejm w 2022 r., w tym „prezesów” sądów powołanych przez Zbigniewa Ziobrę. Przewodniczącą tej nielegalnej obecnie Rady jest zdemoralizowana prawnie Dagmara Pawełczyk-Woicka, szkolna koleżanka Zbigniewa Ziobry.

Rada ta organizuje konkursy sędziowskie i rekomenduje prezydentowi kandydatów na sędziów, określanych jako neosędziowie. Trybunał w Strasburgu uznał, że neosędziowie SN nie gwarantują sprawiedliwego procesu, ponieważ politycy miały nieuzasadniony wpływ na ich powołania.

Nowa większość sejmowa planuje przeprowadzić weryfikację neosędziów i rozważa rozwiązanie obecnej KRS. Propozycja zakłada, że przedstawicieli sędziów miałyby wybierać sami sędziowie, a nie parlamentarzyści, co jednak wymagałoby zmiany prawa, a prezydent mógłby to zablokować weta. Stowarzyszenie sędziów Iustitia wzywa do tymczasowego „zamrożenia” 15 sędziów wybranych przez poprzedni Sejm do nowej KRS, argumentując brakiem ich legitymacji do pełnienia funkcji w Radzie

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version