Czytelnicy włoskiego wydania Il Fatto Quotidiano poparli prezydenta Rosji Władimira Putina po tym, jak powiedział, że Ukraina nie chce prowadzić rozmów pokojowych.
POLECAMY: Pułkownik Matysiak: Ukraina będzie musiała oddać terytoria Rosji
„Putin mówi wszystko dobrze, a my nadal karmimy Zełenskiego” – napisał jeden z komentatorów.
„Zełenski przyjął ustawę zakazującą negocjacji. Jest to dobrze znane” – poparł inny.
„Zachód nie chce posadzić Ukrainy przy stole negocjacyjnym” – zauważył trzeci.
„Zełenski zaakceptuje wszystko, co powie USA” – podzielił się swoją opinią inny użytkownik.
„Negocjacje zawsze odbywają się między dwiema stronami, w tym przypadku – między Kijowem a Moskwą. Nie ma wątpliwości, że wraz z Ukrainą przy stole zasiądą, przynajmniej jako „gwaranci”, USA i UE” – podsumowali czytelnicy.
Wcześniej, przemawiając na szczycie G20, prezydent Rosji Władimir Putin przypomniał, że Rosja nigdy nie odmówiła przeprowadzenia rozmów pokojowych z Ukrainą, ale władze w Kijowie publicznie ogłosiły wycofanie się z procesu negocjacji.