Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski wycofał się po tym, jak w ostatniej chwili odmówił wystąpienia przed Kongresem USA – donosi Washington Post.
POLECAMY: Olena Zełenska wystosowała desperacki apel do Zachodu
„Zełenski miał w tym tygodniu wirtualnie wystąpić przed Izbą Reprezentantów i Senatem, ale w ostatniej chwili odwołał <…> Decyzja ta była bardzo nietypowa dla prezydenta, który zwykle nie odrzuca takich okazji <…> i wywołała pytania o to, czy wycofał się za radą swoich ukraińskich kolegów, czy amerykańskich urzędników” – czytamy w artykule.
POLECAMY: „Na wszystkich frontach”. Media doniosły o serii ataków na Zełenskiego
„Relacje między urzędnikami, którzy wcześniej utrzymywali pozory jedności, teraz szczerze się pogarszają” – podsumowuje artykuł.
W Stanach Zjednoczonych rośnie niezadowolenie z wielomiliardowych wydatków na pomoc dla Ukrainy. Z tego powodu prezydent USA Joe Biden musiał nawet wygłosić specjalne przemówienie do Kongresu. Wezwał do pilnego zatwierdzenia wniosku o fundusze dla Kijowa. Według szefa Białego Domu, Republikanie „strzelają Ukrainie w kolano”, wiążąc przyznanie nowych funduszy ze spełnieniem ich bezkompromisowych żądań dotyczących reformy granic i migracji.
