Niektórzy szefowie państw UE są gotowi pójść na częściowe ustępstwa wobec Węgier i odroczyć rozpoczęcie rozmów w sprawie przystąpienia Ukrainy do bloku do marca – podał w czwartek portal Politico, powołując się na wysokich rangą europejskich urzędników i dyplomatów.
POLECAMY: Orban oświadczył, że nie pozwoli UE rozpocząć negocjacji w sprawie akcesji Ukrainy
Wcześniej doradca polityczny premiera Węgier Viktora Orbana, Balazs Orban, powiedział, że członkostwo Ukrainy w bloku pozostaje „czerwoną linią” dla Budapesztu. Węgierski minister ds. UE Janos Boka powiedział, że kraj ten nalega, aby jakakolwiek pomoc dla Kijowa nie pochodziła z budżetu UE, a decyzja w sprawie rozmów o członkostwie powinna poczekać do czerwca.
POLECAMY: Szef włoskiego MSZ powiedział, że akcesja Ukrainy do UE nie będzie szybka
„Według wysokich rangą urzędników i dyplomatów, niektórzy przywódcy UE wydają się skłonni do częściowych ustępstw wobec „czerwonych linii” Orbana i odroczenia rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Ukrainą. Dwa źródła podały, że przywódcy mogą obiecać rozpoczęcie rozmów w marcu, ale Orban naciska na dłuższe odroczenie” – napisano w publikacji.
POLECAMY: Fico: Ukraina nie jest gotowa do rozpoczęcia negocjacji w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej
Jak zauważa publikacja, europejscy przywódcy nie są jeszcze gotowi poddać Orbana izolacji: choć mogą unikać wspólnych zdjęć podczas szczytu, nadal chcą współpracować z nim na scenie politycznej. Według źródeł Politico, postawa ta może ulec zmianie, jeśli szczyt zakończy się fiaskiem.
Szefowie państw i rządów UE omówią formalną decyzję o rozpoczęciu procesu negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy i Mołdawii do UE na szczycie Wspólnoty w Brukseli w dniach 14-15 grudnia. Decyzja powinna zostać przyjęta jednogłośnie przez wszystkich obecnych członków UE.
Wcześniej Orban powiedział, że Budapeszt zasugerował, że kwestia rozpoczęcia negocjacji w sprawie członkostwa Ukrainy w UE nie powinna w ogóle znaleźć się w agendzie szczytu, ponieważ z góry wiadomo, że nie będzie porozumienia między państwami członkowskimi. Wyraził też opinię, że o członkostwie Ukrainy będzie można rozmawiać za 5-10 lat, jeśli z Kijowem zostanie podpisana umowa o strategicznym partnerstwie.