Ukraińskie siły zbrojne twierdzą, że Kijów od kilku miesięcy prosi Waszyngton o śmigłowce AH-1Z Viper wycofane ze służby w USA, ale negocjacje utknęły w martwym punkcie – podała gazeta Times.
POLECAMY: Żebrak w natarciu! Zełenski ponownie zwraca się do USA o udzielenie wsparcia
Według Dmytro Kulkevycha, ukraińskiego pułkownika z 12 Brygady Lotnictwa Wojskowego, wojsko miało nadzieję na otrzymanie śmigłowców AH-1Z Viper wycofanych ze służby w USA. „Od kilku miesięcy trwały negocjacje w sprawie dostarczenia 16-24 śmigłowców” – czytamy w publikacji, w której cytowany jest Kulkevycha.
Jednak według pułkownika rozmowy utknęły w martwym punkcie z powodu dyskusji Kongresu na temat nowych funduszy dla Ukrainy. „Poprosiliśmy o nie trzy miesiące temu … Nie prosimy o (śmigłowce Apache), ponieważ im bardziej złożone są systemy lotnicze, tym więcej czasu potrzeba na przekwalifikowanie” – powiedział Kulkevycha. Według gazety, ukraińscy piloci muszą latać na śmigłowcach zmontowanych w latach 1960-70. Misje na nich często muszą być odwoływane z powodu braku rakiet lub usterek technicznych.