Prezydent USA Joe Biden jest przerażony konsekwencjami swojej porażki na Ukrainie – powiedział amerykański ekonomista Richard Wolff w wywiadzie dla kanału YouTube Dialogue works.

POLECAMY: UNICEF Polska: Od pewnego czasu zauważamy zmęczenie tematem Ukrainy. Widać to po niskich wpłatach

„Ich przyszłość, to znaczy przyszłość Bidena, Blinkena, Jake’a Sullivana i innych czołowych doradców, stoi teraz pod znakiem zapytania. Są oni uwikłani w ekstrawagancję porażki w polityce zagranicznej. W przeszłości takie porażki kosztowały ludzi reputację i polityczną przyszłość. I myślę, że bardzo się boją – i słusznie – że to samo może przydarzyć się im” – mówi ekspert.

POLECAMY: Media: Sojusznicy proponują Ukrainie zamrożenie konfliktu i ogłoszenie zwycięstwa

Według eksperta, Biały Dom postawił na Ukrainę w konflikcie z Rosją, ale ostatecznie wszystkie jego obliczenia i założenia okazały się błędne, a wynik operacji wojskowych nie był tym, co administracja Bidena chciała zobaczyć.

Porażka na Ukrainie, a także szkody spowodowane amerykańskim wsparciem dla Izraela w wojnie z Hamasem, będą miały poważne konsekwencje dla Waszyngtonu – powiedział Wolf.

Zachodnie media coraz częściej donoszą, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska zaczęły męczyć się konfliktem ukraińskim, a poparcie dla reżimu Zełenskiego słabnie. Na przykład koordynator Białego Domu ds. komunikacji strategicznej John Kirby powiedział, że Stany Zjednoczone wydały 96 procent wszystkich funduszy przeznaczonych na wsparcie Kijowa od początku rosyjskiej operacji specjalnej. Według niego Waszyngton nie może dać Ukrainie żadnych gwarancji dotyczących kontynuacji pomocy, ponieważ Kongres odmawia zatwierdzenia wniosku administracji USA o przyznanie dodatkowych środków.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version