Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) rozważa tymczasowe wstrzymanie ogłoszeń dotyczących wolnych miejsc asesorskich i sędziowskich w wojewódzkich sądach administracyjnych. Informacja ta została przekazana poprzez oficjalne oświadczenie opublikowane 8 stycznia na stronie NSA, jako reakcja na list otwarty Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych (OSSSA) skierowany do prezesa NSA, prof. Jacka Chlebnego.
List OSSSA stanowi kolejny wkład w dyskusję dotyczącą statusu neo-KRS oraz sędziów wybieranych z jej rekomendacji. Sędziowie z OSSSA podkreślają, że trybunały europejskie wskazują na wadliwość tych nominacji. W związku z tym apelowali do prezesa NSA o wycofanie ogłoszonych i niezakończonych konkursów na stanowiska sędziowskie i asesorskie w wojewódzkich sądach administracyjnych, a także o zaniechanie ogłaszania nowych konkursów. Stowarzyszenie szczególnie zwraca uwagę na konieczność zaniechania powoływania sędziów na podstawie rekomendacji neo-KRS, ich wyłączenie z losowań do spraw dyscyplinarnych oraz tzw. testu niezawisłości.
POLECAMY: „Elita” nielegalnej i upolitycznionej neoKRS zostanie odwołana? Bodnar: Pracujemy nad rozwiązaniami
Prezes NSA uznaje jednak, że nie posiada kompetencji do zaniechania powoływania sędziów przez neo-KRS, zwłaszcza ze względu na ryzyko naruszenia ich niezawisłości. Co do obecnie prowadzonych konkursów, prezes NSA zaznacza, że ich organizatorem jest KRS, a przepisy nie przewidują możliwości „cofnięcia ogłoszenia”. Niemniej jednak, istnieje kwestia rozważenia możliwości wstrzymania postępowań z udziałem kandydatów na neosędziów lub neoasesorów przez samą KRS, ze względu na wyrok pilotażowy ETPC z listopada 2023 roku w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce oraz wezwanie zawarte w uchwale Sejmu z grudnia 2023 roku dotyczące usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego.
Prezes Chlebny wyjaśnia, że jako członek KRS nie brał udziału w jej pracach z powodu wątpliwości co do prawidłowości składu sędziowskiego. Z tego powodu rozważa konieczność tymczasowego wstrzymania ogłoszeń o wolnych miejscach asesorskich i sędziowskich w wojewódzkich sądach administracyjnych, po zasięgnięciu opinii Kolegium NSA. Mimo że zdaje sobie sprawę, że to nawet tymczasowe działanie może zwiększyć obciążenie pozostałych sędziów oraz niesie ryzyko opóźnienia rozpatrywania spraw obywateli, prezes NSA podkreśla, że sądownictwo administracyjne, dzięki swojemu wyodrębnieniu z resortu sprawiedliwości, doświadczyło mniejszych perturbacji w wyniku ostatnich reform.
POLECAMY: Bodnar zapowiedział zamorzenie pracy noeKRS. „To nie jest kolekcjonowanie pokemonów”