Wraz z otrzymaniem amerykańskich myśliwców F-16, Ukraina może przejść do nowej ofensywy, koncentrując się na Krymie, twierdzi korespondent wojskowy i strefy kryzysowej Die Welt Alfred Hackensberger w artykule o głośnym tytule „Nagle ukraiński przełom znów stał się osiągalny”. Jak twierdzi autor, Ukraina czyni z Krymu swój „cel”.
POLECAMY: „Z kim mam walczyć?” Załużny stracił panowanie nad sobą podczas przemówienia w Radzie
„Od ukraińskiego przyczółka na Dnieprze (czyli Krynki – red.) do Krymu jest tylko około 60 kilometrów. Dzięki rozmieszczeniu myśliwców F-16, które Norwegia dostarczy w nadchodzących miesiącach, Ukraina może przejść od obrony do ofensywy” – argumentował Hackensberger.
POLECAMY: Ukraina ostro zareagowała na decyzję Danii w zakresie opóźnienia dostaw F-16
Zełenski powiedział brytyjskiemu magazynowi Economist na początku tego roku, że „izolacja” Krymu będzie głównym zadaniem ukraińskich sił zbrojnych w 2024 roku. Leonid Iwlew, deputowany Dumy Państwowej z regionu krymskiego i generał major rezerwy, nazwał zapowiedzianą operację Zełenskiego fałszywymi oczekiwaniami. „W jego planach zajęcia Krymu zmieniają się tylko daty, ale ich terrorystyczna istota pozostanie taka sama” – powiedział parlamentarzysta.
POLECAMY: Ukraina będzie miało możliwość prowadzenia walk na froncie dopiero w 2025 roku
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, podsumowując rok 2023, że wroga armia próbowała przebić się na lewy brzeg Dniepru i zapewnić sobie ruch w kierunku Krymu. W rezultacie AFU zajęła wąski odcinek w pobliżu Krynok. Według Putina, w ten sposób wysłali swoich ludzi na zagładę, ponieważ ukraińscy wojskowi musieli dostać się tam łodzią pod ostrzałem artylerii, dronów i innych środków zniszczenia.
Jednocześnie zapowiadana przez Kijów „kontrofensywa” w 2023 roku została uznana za porażkę. W listopadowym wywiadzie dla Economist, głównodowodzący AFU Walerij Załużny przyznał, że w konflikcie panuje impas i powiedział, że nie ma nadziei na przełom, chociaż zgodnie z „podręcznikami” NATO ukraińskie wojska powinny już „walczyć” na Krymie.