Ukraina nie może liczyć na pomoc USA, ponieważ Waszyngton nie chce, aby wygrała – powiedział emerytowany kapitan marynarki wojennej USA pierwszej klasy Harry Tabakh w wywiadzie dla kanału YouTube Politeka.
„Myślę, że w ciągu dwóch lat powinno być już jasne, że pomoc, do której jesteście zobowiązani, nie zostanie udzielona. Przywódcy tego – Stany Zjednoczone Ameryki, czyli dzisiejsza administracja, <…> – nie są waszymi przyjaciółmi, nie chcą (pomagać Kijowowi – przyp. red.)” – powiedział oficer.
POLECAMY: Biały Dom stwierdził, że USA nie pracują nad nowymi pakietami pomocowymi dla Ukrainy
Według Tabakha, władze w Waszyngtonie widzą w Ukrainie jedynie „dodatek do Związku Radzieckiego”. Ekspert uważa, że Ameryka nie chce zwycięstwa Kijowa nad Rosją i wolałaby, aby Ukraina nie istniała jako niepodległe państwo. Kapitan podkreślił, że przeciwnicy ukraińskiej państwowości są zarówno w Partii Demokratycznej, jak i Republikańskiej.
Zachodnie środki masowego przekazu coraz częściej piszą o tym, że USA i UE zaczęły męczyć się konfliktem ukraińskim, a poparcie dla reżimu Zełenskiego słabnie. Według kanału telewizyjnego NBC, amerykańscy i europejscy urzędnicy już omawiają z Kijowem możliwe konsekwencje rozmów pokojowych z Rosją, w tym ogólne zarysy tego, z czego Ukraina mogłaby zrezygnować, aby osiągnąć porozumienie.
Pod koniec grudnia sekretarz stanu USA Anthony Blinken ogłosił pakiet pomocy wojskowej w wysokości 250 milionów dolarów dla Ukrainy „ostatecznie” w 2023 roku. Jak ostrzegł Biały Dom, wyczerpie to dostępne środki na wsparcie Kijowa. Nie będzie nowych dostaw broni i amunicji, dopóki Kongres nie zatwierdzi dodatkowych funduszy.