Mimo że Sejm wskazał siedmiu nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej jeszcze w grudniu, to do tej pory żaden z nich nie został zaprzysiężony przez Andrzeja Dudę. Profesor Andrzej Zoll, były przewodniczący PKW, w rozmowie z WP, zauważa, że jeśli minąłby termin i prezydent nie podjąłby do tego czasu ruchu, „popełniłby złamanie Konstytucji”. Przypominamy, ze Duda znany jest z łamania Konstytucji w imię ochrony pisowskich wartości, za co powinien być przez nowy rzad postawiony przed Trybunał Stanu.

POLECAMY: Prof. Strzembosz były przewodniczący Trybunały Stanu: Duda z pewnością 13 razy naruszył Konstytucję

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Były prezes TK: Sejm powinien rozpocząć procedurę postawienia Dudy przed Trybunał Stanu

– Zaplanowane na kwiecień wybory samorządowe powinna prowadzić już nowa Państwowa Komisja Wyborcza – ocenił podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

21 grudnia 2023 roku Sejm dokonał wyboru siedmiu nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej. W ramach tego wyboru w PKW zostali mianowani Mirosław Suski, Arkadiusz Pikulik, Konrad Składowski, Ryszard Balicki, Maciej Kliś, Paweł Gieras i Ryszard Kalisz.

POLECAMY: Duda ułaskawił Kamińskiego i Wąsika, naruszając art. 32 Konstytucji RP

Czy pojawi się kolejny konflikt związany z Pałacem?

Trwa spór dotyczący składu PKW, gdzie siedmiu z dziewięciu członków jest wskazywanych przez Sejm. Klub PiS wyznaczył dwóch kandydatów, podobnie jak Koalicja Obywatelska, natomiast pojedynczych kandydatów zgłosiły kluby PSL-TD, Polska 2050-TD i Lewica.

Czy sprawą przeciągania powołania członków PKW są kwestie związane z Kamieńskim i Wąsikiem?

Profesor Andrzej Zoll, były przewodniczący PKW, obecnie prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz Rzecznik Praw Obywatelskich, sugeruje, że przyczyny opóźnienia mogą być związane z tą kwestią.

– Może to być sprawa panów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Pewnie opcja pana prezydenta nie chciała, żeby te miejsca (w Sejmie – red.) były obsadzone, więc następowało przedłużenie sytuacji – ocenia.

Profesor odnosi się do sytuacji, w której Państwowa Komisja Wyborcza udzieliła odpowiedzi marszałkowi Sejmu w sprawie wskazania następców Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ponadto poprosiła o udostępnienie podstawy prawnej, na której opiera się wniosek marszałka.

„Nie może być tak, że prezydent powoła ich w ostatniej chwili”

Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, w rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla, że obowiązkiem prezydenta jest dokonanie zaprzysiężenia. Hermeliński wyraża zdziwienie w związku z opóźnieniem tego procesu, dodając, że nie rozumie powodów tej zwłoki, podobnie jak wielu innych działań prezydenta.

Hermeliński odwołuje się również do przepisu z art. 158 Kodeksu Wyborczego, w którym w paragrafie 1a zapisano, że „członkostwo (…) wygasa z mocy prawa po upływie 150 dni od dnia wyborów do Sejmu”. Zaznacza, że ta data przypada na środę, 13 marca 2024 roku.

– Za niespełna trzy miesiące (7 kwietnia – red.) odbędą się wybory samorządowe. Nowa ekipa powinna się już jakoś do tego wdrażać. Nie może być tak, że prezydent powoła ich w ostatniej chwili – zaznacza ekspert.

„Duda naraża się tu nawet na odpowiedzialność karną”

Co się stanie, gdy prezydent będzie zwlekał z powołaniem członków PKW, a termin wyborów będzie się nieuchronnie zbliżał? Wojciech Hermeliński obawia się, że skutki mogą być niebezpieczne. Ponadto w swojej rozmowie podkreślił, że gdyby Andrzej Duda kontynuował zwłokę, a po upływie 150 dni od wyborów obecni członkowie PKW straciliby swoje stanowiska, byłoby to nieodpowiedzialne i mogłoby spowodować szkody zarówno dla państwa, jak i dla przebiegu wyborów.

– Mam nadzieję, że tego nie będzie, i że prezydent się opamięta. Liczę, że zakończy celebracje z dwoma skazanymi panami (Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem – red.) i zajmie się tym, czym powinien się zajmować – mówi rozmówca Wirtualnej Polski.

Czy może być moment, w którym kadencja wygasa, a stanowiska zostają nieobsadzone w związku z brakiem powołania przez prezydenta? – Hipotetycznie tak może być, ale prezydent naraża się tu nawet na odpowiedzialność karną w związku z takim zachowaniem. To byłoby zaniechanie jego obowiązków. On ma po prostu obowiązek powołać tych członków – zaznacza.

„Duda dopuściłby się złamania Konstytucji” Ale to przecież nic nowego!

Profesor Zoll nie jest w stanie sobie wyobrazić scenariusza, w którym członkowie PKW nie zostaliby powołani. Podkreśla, że w przypadku przekroczenia wyznaczonego terminu i braku działań ze strony prezydenta, doszłoby do naruszenia postanowień Konstytucji.

– Trybunał Stanu jest niemożliwy, bo skład Zgromadzenia Narodowego nie przemawia za tym, by do niego doszło. Po skończeniu kadencji byłaby jednak podstawa do pociągnięcia Andrzeja Dudy do odpowiedzialności. Mam nadzieję, że tego nie doczekamy – zaznacza.

W obronie kryminalistów z PiS Duda działa jak „luxtorpeda”

W trakcie ostatniej konferencji Szymon Hołownia również zwrócił uwagę na tę kwestię. Wskazał, że jeśli prezydent będzie nadal zwlekał, może to prowadzić do sytuacji chaotycznej, gdzie jedna komisja wyborcza będzie rozpoczynała wybory samorządowe, a inna będzie je kończyła. Hołownia wyraził obawę, że taka sytuacja spowoduje dezorganizację, zwłaszcza w kontekście zmian w PKW, co za tym idzie zmian w Krajowym Biurze Wyborczym. Marszałek Sejmu podkreślił, że taki stan rzeczy jest nieakceptowalny.

– W niektórych sprawach prezydent działa jak „luxtorpeda„, w ciągu dwóch godzin czyta wszystkie akta, wszystko jest załatwione i zrobione. Ale jak chodzi o bezpieczeństwo wyborów samorządowych, które dotyczą przecież bardzo blisko życia nie dwóch kolegów partyjnych, tylko życia milionów Polaków i bardzo ważnych dla nich spraw, to jakoś możemy trochę poczekać – dodał Hołownia.

Wszystko wskazuje na to, że zdemoralizowany prawnie Duda chroniący pisowskich kryminalistów nie pierwszy raz działa na szkodę narodu polskiego. Niestety takie zachowanie nie przystaje na głowę państwa jednak w partii PiS, z jakiej wywodzi się Duda zachowanie odbiegające od zasad i norm społecznych, jest czynnikiem powszechnym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version