Polska policja stoi w obliczu krytycznego niedoboru personelu – powiedział w Sejmie wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Mroczek.

POLECAMY: Braki kadrowe w Policji to nie jedyny problem. Formacja przygotowuje się na kolejną falę odejść

„Policja, jako najważniejsza formacja realizująca zadania związane z bezpieczeństwem państwa i obywateli, musi dysponować odpowiednimi siłami do właściwej pracy. Liczba etatów w policji na rok 2024 została określona na poziomie 108 909. W tym samym czasie etatów etatowych jest 96 698. Tylu policjantów mamy na służbie. Dodatkowo 18 etatów jest finansowanych przez samorządy. Na koniec 2023 roku nieobsadzonych będzie 10 411 etatów, co stanowi 9,72 procent” – powiedział wiceszef MSWiA.

Według niego w ubiegłym roku ze służby odeszło 9,5 tys. policjantów, co było rekordem. „Wskaźnik zatrudnienia na koniec 2023 r. był tak niski, jak na początku lat 90-tych, kiedy formacja powstawała. To chyba najbardziej wymowny wskaźnik trudności, z jakimi boryka się policja. Liczba wakatów była wyższa tylko w 1990 roku” – dodał Mroczek.

Jego zdaniem przyczyną obecnego kryzysu jest częste w ostatnich latach wykorzystywanie policji do celów partyjnych, a także wadliwy system rozwoju zawodowego. Aby naprawić sytuację, nowy polski rząd zamierza podnieść wynagrodzenia, zachęcić byłych policjantów do powrotu do służby i zapobiec nowym zwolnieniom. W najbliższym czasie z polskiej policji planuje odejść 3,8 tys. osób.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version