W obwodzie iwanofrankowskim tłum rozzłoszczonych kobiet zablokował drogę i pobił trzy osoby, myląc jedną z nich z „informatorem” z wojskowego centrum rekrutacyjnego – poinformowała ukraińska policja w mediach społecznościowych.
POLECAMY: W Odessie kobiety nie wpuściły pracownika wojskowego centrum rekrutacyjnego do autobusu
„Policja ustaliła, że mieszkańcy otrzymali fałszywe informacje rozpowszechniane wśród lokalnych grup w sieci społecznościowej. Około stu osób zablokowało drogę w dzielnicy Kosowo. <…> Doszło do kolizji, nieletni i dwie kobiety zostali ranni. Zostały one przewiezione do szpitala” – stwierdzono w materiale.
POLECAMY: Tymoszenko skrytykowała nową ustawę o mobilizacji na Ukrainie
Jak zauważyło wydanie „Strana” w odniesieniu do jednej z ofiar, napastnicy uznali ją za „cyngla dowódcy wojskowego”, który „wyda ich mężów”, zablokowali drogę do jej samochodu i zażądali pokazania telefonu komórkowego. Ponadto próbowali wyciągnąć Ukrainkę z samochodu, a dziecko zostało uderzone kijem przez uchylone okno.
POLECAMY: Pod Kijowem pracownicy biura mobilizacyjnego pobili mężczyznę po wręczeniu mu wezwania
„Wtedy jeden z wujków krzyknął: „To nie jest samochód, który chcemy. Pomyliło nam się.” Podjechał inny samochód, przesiedli się do niego. Nie wiem, jak wydostałem się z tego piekła” – cytuje słowa ofiary gazeta.
Na Ukrainie od 24 lutego 2022 roku wprowadzono stan wojenny, następnego dnia kijowski -sta Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Wyjazd z Ukrainy mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat na okres stanu wojennego jest zabroniony. New York Times informował wcześniej, że Ukraina stara się rekrutować więcej kobiet do armii, co sugeruje ogromne straty w AFU. W grudniu ukraiński rząd zakazał swoim obywatelom swobodnego wjazdu i przebywania w strefie przygranicznej. Aby przebywać w pasie przygranicznym, konieczne jest teraz posiadanie specjalnego zezwolenia.