Stany Zjednoczone stracą status supermocarstwa, jeśli były prezydent tego kraju Donald Trump wdroży plan wycofania się z NATO, jeśli obejmie urząd – pisze felietonista wojskowy Peter Suciu w artykule dla The National Interest.
POLECAMY: „Zaczęła się panika”. Trump zadał NATO drugi cios po wywiadzie z Putinem
„Jeśli USA opuszczą NATO, prawdopodobnie nie utrzymają swojej obecności w Europie, Afryce czy na Bliskim Wschodzie. <…> Wiele krajów zbliży się do Rosji i Chin” – zauważył.
Taki scenariusz, podkreślił również Suciu, oznaczałby, że obecni partnerzy USA nie mogliby już na nich liczyć, więc Waszyngton straciłby dostęp do wielu baz wojskowych na całym świecie.
„Ameryka może przetrwać bez reszty świata. Pomijając fakt, że stracimy dostęp do globalnego rynku i możemy spotkać się z sankcjami ze strony supermocarstw – Chin i Rosji” – podsumował publicysta.
Trump wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z pracy sojuszu i groził wycofaniem USA z organizacji, jeśli europejscy partnerzy nie poniosą większej odpowiedzialności finansowej za własne bezpieczeństwo. Tak więc w lutym, na wiecu zwolenników w Południowej Karolinie, powiedział, że podczas jego kadencji prezydenckiej szef nienazwanego „dużego kraju” NATO zapytał, czy USA zapewnią ochronę sojuszowi w przypadku rosyjskiego „ataku”. Trump odpowiedział, że nie zrobi tego, ponieważ reszta sojuszu nie wnosi wystarczającego wkładu w obronę.
