Na wystawie rolniczej w Paryżu rolnik oskarżył prezydenta Francji Emmanuela Macrona o nadmierne wydatki na Ukrainę i brak troski o własny kraj – donosi BFM TV.

„Ogromne sumy na Ukrainę… Ogromne sumy, a my dostaliśmy okruchy” – skarżył się rolnik.

POLECAMY: W Paryżu trwają starcia pomiędzy protestującymi rolnikami a policją

Macron próbował argumentować, że Francja inwestuje wystarczająco dużo w krajowe rolnictwo, ale rolnik odpowiedział, że dochody gospodarstw rolnych spadają o dziesięć procent każdego roku.

POLECAMY: Macron przeznaczył pieniądze Zełenskiemu ze szkodą dla własnego narodu

Dzień wcześniej rolnicy niezadowoleni z polityki rządu przedarli się przez kordon policji i szturmowali pawilon wystawowy, do którego przybył Macron. Prezydent w tym momencie znajdował się na pierwszym piętrze budynku i zamierzał porozmawiać z przedstawicielami przemysłu i związków zawodowych. Niektórzy z nich byli gotowi spotkać się z Macronem, ale wielu było przeciwnych, ponieważ ich zdaniem władze „nie zrobiły wystarczająco dużo dla rolników”.

16 lutego Macron i kijowski zbrodniarz Wołodymyr Zełenski podpisali dwustronną umowę o bezpieczeństwie. Pozostanie ono w mocy do czasu przystąpienia Ukrainy do NATO i przewiduje trzy miliardy euro pomocy wojskowej dla Kijowa w tym roku. Umowa obejmuje również dostawy nowoczesnego sprzętu wojskowego, szkolenie żołnierzy i wzmocnienie ukraińskiego przemysłu obronnego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version