Janusz Kowalski, po długim okresie milczenia, wypowiedział się na temat spotkania Donalda Tuska z Ursulą von der Leyen, jednak nie uniknął kąśliwej riposty ze strony Tomasza Treli.

POLECAMY: Kredkowy poseł Janusz Kowalski ponownie stał się gwiazdą wiejskiej potańcówki

W ciągu ostatnich czterech miesięcy, Janusz Kowalski zdaje się być poza zasięgiem społecznej uwagi – taki wniosek można wyciągnąć. Przeżył trzy lub cztery incydenty, co jest znacznie mniej niż ilość publicznych zaangażowań, które prezentował, będąc członkiem rządu. Wzbudza wrażenie, że ucichł, ograniczył swoją obecność publiczną lub być może po prostu cierpliwie oczekuje na moment, gdy zostanie poddany rozliczeniu. To zagadkowe milczenie i zmniejszona aktywność Kowalskiego pozostawiają wiele kwestii do spekulacji.

POLECAMY: Duet Bąkiewicz-Kowalski ucieka przed pytaniem o naprawienie szkody, jaka wynika z wyroku

W ostatni piątek premier Donald Tusk miał spotkanie z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen.

Podczas rozmowy poruszono kwestie związane z rolnictwem, europejskim partnerstwem i bezpieczeństwem. Niemiecka przedstawicielka przyniosła do Warszawy wyłącznie pozytywne informacje dotyczące odblokowania dodatkowych funduszy z KPO, a suma ta wynosi 137 mld euro.

– Miło mi tu jest być wśród Polaków, którzy działają w kierunku odtworzenia praworządności. (…) W przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje w sprawie funduszy europejskich, które obecnie zostały zablokowane dla Polski. Te decyzje uwolnią do 137 mld euro dla Polski. Pochodzą z funduszy Next Generation oraz funduszy spójnościowych – powiedziała.

– Dziękuję za wsparcie Ursuli. Na polskie to jest 600 mld zł. To góra pieniędzy, którą dobrze wykorzystamy – odpowiedział szef rządu.

„Wiem, że nie ogarniasz”

W ostatni piątek Janusz Kowalski wykazał się aktywnością, kiedy zobaczył w telewizji przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulę von der Leyen. Ta sama Niemka, którą Zjednoczona Prawica wprowadziła do urzędu, co cieszyło polityków z PiS. Jednak, zgodnie z przyzwyczajeniem Nowogrodzkiej, obecnie nikt z nich nie chce się do tego przyznać.

Były wiceminister rolnictwa, który posiadał problem z rozpoznaniem podstawowych rodzajów zbóż, napisał, że von der Leyen przywiozła instrukcje dla Donalda Tuska. Polityk Suwerennej Polski nie musiał długo czekać na drwiny Tomasza Treli z Lewicy.

POLECAMY: Janusz Kowalski wiceminister rolnictwa poległ na pytaniu o rodzaje zbóż

– Dziś w Polsce Niemka  von der Leyen spotyka się z Donaldem Tuskiem, któremu przekaże kolejne instrukcje. Ta eurokratka, która podpaliła swoją polityką Unię Europejską, nie spotka się z rolnikami protestującymi przeciwko wprowadzonemu przez nią Zielonemu Ładowi – napisał.

– Janusz. 600 mld zł., wiem, że tego nie ogarniasz, bo robiłeś wszystko, żebyśmy dostali jednego wielkiego twojego pryncypała politycznego, ale my jesteśmy skuteczni i konsekwentni. Koalicja 15 października w akcji, udanego weekendu Januszku – odpisał Tomasz Trela.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version