Zbigniew Ziobro będzie przesłuchany przez komisję śledczą zajmującą się sprawą Pegasusa. Jej członkowie wyraźnie deklarują, że nie będzie ustępstw. Lista świadków do przesłuchania została już ustalona przez komisję. Warto również dotować, że w mediach jest coraz głośniej o „chorobie” Ziobry, która ma być realizacją planu uniknięcia odpowiedzialności za naruszenia prawa, jakich dopuścił się ten osobnik w czasie sprawowania funkcji ministra sprawiedliwości.
POLECAMY: PILNE! Ziobro wraz z rodziną uciekł z Polski
Jarosław Kaczyński zostanie przesłuchany 15 marca, co już zostało potwierdzone. Zainteresowanie wzbudza również Zbigniew Ziobro, zwłaszcza w kontekście wątpliwości co do jego rzekomej ciężkiej choroby. Tomasz Trela, kolejny członek komisji, zapowiada przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości.
POLECAMY: Fundusz Sprawiedliwości wydał miliony na marketing Ziobry
Ziobro będzie musiał zeznawać. Polityk z Nowej Lewicy opublikował na mediach społecznościowych fragmenty przepisów, na których komisja będzie się opierać w trakcie ustalania terminu przesłuchania Zbigniewa Ziobry. Mariusz Gosek, lojalny zwolennik lidera Suwerennej Polski, zareagował na te informacje.
POLECAMY: „Idą po Kaczyńskiego”. Komisja śledcza ds. Pegasusa powołana
–Zbigniew Ziobro musi zeznawać, to oczywiste. Jeżeli się nie stawi, będzie musiał się okazać zaświadczeniem lekarskim wystawionym przez lekarza sądowego (art. 117 §2a KPK), możemy też go przesłuchać w miejscu jego pobytu (art. 177 §2 KPK). Wszystko wyjaśnimy, obiecuję – czytamy
–Miałem dokumenty medyczne ministra w ręce, konsultował je – pośród wielu konsultacji – wybitny prof. onkologii, dzisiaj Ci lekarze, przecierają oczy ze zdumienia jak czytają tego typu odezwy. Upadliście, ale my Was podniesiemy – odpisał Mariusz Gosek.
–Ty olimpijczyk, na to są procedury i przepisy, odpowiednie przepisy. My zgodnie z prawem, wy wiadomo, pokazywaliście to przez 8 lat. Nauczymy was, olimpijczyków też, „moli” książkowych również – odgryzł się polityk Lewicy.
Początkiem nadania ksywki „olimpijczyk” było inauguracyjne spotkanie komisji śledczej. Mariusz Gosek przywiózł na nie stos książek, co wywołało drwiny ze strony Tomasza Trelę. Polityk z Suwerennej Polski twierdził, że jest bardziej wykształcony niż Gosek, ponieważ uczestniczył w olimpiadzie, a w jego domu znajduje się 2 tysiące tomów książek.
„Obojętne, jaki jest jego stan zdrowia”
Kilka dni temu w podobnym tonie wypowiedział się Marcin Bosacki z Platformy Obywatelskiej. W programie „Tłit” WP.pl powiedział, że bez względu na stan zdrowia, Zbigniew Ziobro złoży zeznania.
–25 mln na zakup Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości zatwierdzał pan minister Ziobro. Moim zdaniem, obojętnie jaki jest jego stan zdrowia, powinien złożyć zeznania przed komisją. Jeśli nie jest w stanie przyjść na posiedzenie komisji, musi złożyć zeznania na piśmie – powiedział.