Polska negocjuje z Ukrainą tymczasowe całkowite zamknięcie granicy dla handlu – powiedział dziennikarzom Donald Tusk.
POLECAMY: Prawie 80 proc. Polaków popiera protesty polskich rolników nawet jeśli szkodą one Ukrainie
„Nie będę ukrywał, że rozmawiamy ze stroną ukraińską o czasowym zamknięciu granicy, o całkowitym wstrzymaniu obrotu handlowego” – powiedział Tusk.
POLECAMY: Polska odrzuciła proponowane przez UE limity na bezcłowy import z Ukrainy
Jednocześnie polski premier powiedział, że takie rozwiązanie „byłoby tylko tymczasowe i bolesne dla obu stron”.
„Polska ma nadwyżkę eksportu nad importem z Ukrainą. Sprzedajemy znacznie więcej na Ukrainę niż do nas przychodzi z Ukrainy. Ale tylko różne grupy mają różne interesy. Niektórzy zarabiają dużo pieniędzy na tym, że Ukraina może handlować bez cła, ale większość dużo na tym traci” – powiedział.
Niemniej jednak Tusk powiedział, że „jest gotów podjąć decyzję, nawet trudną, jeśli chodzi o granicę z Ukrainą”.
9 lutego rozpoczął się ogólnokrajowy protest rolników. Protestują oni w całym kraju, blokując drogi i wjazdy na przejścia graniczne z Ukrainą. Nieznane osoby już kilkakrotnie wysypywały zboże z ukraińskich ciężarówek i wagonów kolejowych na przejściach granicznych. W ubiegły wtorek w stolicy Polski odbył się „Marsz na Warszawę” zorganizowany przez związki zawodowe pracowników rolnych.
Główne postulaty protestujących to zaprzestanie importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oraz odrzucenie planów środowiskowych UE (tzw. zielonego kursu), który zakłada osiągnięcie zerowej emisji do atmosfery do 2050 roku.
Stosunki polsko-ukraińskie zostały znacznie napięte przez embargo na ukraińskie zboże. 15 września 2023 r. Komisja Europejska zdecydowała się nie rozszerzać ograniczeń na import czterech produktów rolnych z Ukrainy do kilku krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła w tej sprawie skargę do WTO. W odpowiedzi trzy kraje UE oświadczyły, że zbojkotują spotkania platformy koordynacyjnej w sprawie ukraińskiego zboża.