Zbliżają się zmiany w przepisach dotyczących tymczasowego aresztowania, a Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada reformę. Choć kierunek jest uznawany za słuszny, organizacje pozarządowe przekonują, że konieczne są dodatkowe środki zapobiegawcze, takie jak areszt domowy.

Podkreślić należy, że od wielu lat prawnicy, Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacje pozarządowe alarmują, że nadmierne korzystanie z tymczasowego aresztowania w Polsce to systemowy problem, który wymaga rozwiązania. Ten problem często był podnoszony przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, który w swoich orzeczeniach wskazywał na systematyczne łamanie konwencji poprzez nadmierne stosowanie tymczasowego aresztowania w naszym kraju.

POLECAMY: W Polsce nagminne stosuje się tymczasowy areszt jakoś środek zapobiegawczy. W sprawie reaguje ONZ

Fundacja Court Watch Polska, zajmująca się monitorowaniem zakresu orzekania tego środka zapobiegawczego, również należy do grupy apelującej o pilne zmiany. Pięć lat temu opublikowany przez nią raport wykazał, że tymczasowe aresztowanie często było używane jako domyślny środek zapobiegawczy, a większość decyzji sądowych o jego zastosowaniu była pozornie uzasadniona. W praktyce osoby oskarżone nie miały możliwości dowiedzenia się, dlaczego zostały aresztowane. Środek ten był szeroko stosowany na każdym etapie postępowania karnego.

POLECAMY: Jakie prawa przysługują osobie tymczasowo aresztowanej?

– Sytuacja uległa częściowej poprawie – mówi w rozmowie prezes Court Watch Polska Bartosz Pilitowski. – Niestety lawinowo wzrosła liczba wniosków prokuratorów o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 2022 r. był pod tym względem rekordowy. Z drugiej strony jednak odsetek akceptowanych przez sądy wniosków spadł z 91 proc. do 87 proc. Pokazuje to, że udaje się przekonać część sędziów, aby bardziej krytycznie podchodzili do polityki prokuratury. To jest dobra wiadomość – stwierdził Pilitowski.

W swojej wypowiedzi podkreślił równocześnie, że istnieje nadal wiele do zrobienia, a problem systemowy pozostaje aktualny. Z najnowszego raportu fundacji opublikowanego w poniedziałek wynika, że 42% sędziów, którzy rozpatrywali wnioski o areszt w latach 2017-2021, nie odrzuciło żadnego z tych wniosków. W rezultacie Polska zajmuje trzecie niechlubne miejsce wśród 21 państw europejskich pod względem intensywności stosowania tymczasowego aresztowania.

Rzecznik Praw Obywatelskich również dołącza do działań mających na celu przeciwdziałanie nadużyciom tego środka zapobiegawczego. Jego zdaniem konieczne jest pilne wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących tymczasowego aresztowania. Podkreśla, że Trybunał Konstytucyjny już ponad 10 lat temu stwierdził niekonstytucyjność obecnych regulacji, a w 2019 roku Trybunał zauważył również niespójności w systemie. Mimo to przepisy nie zostały zmienione. W związku z tym Marcin Wiącek zaapelował do ministra sprawiedliwości o rewizję przepisów, aby były one jasne, precyzyjne i nie budziły żadnych wątpliwości.

Ministerstwo szykuje zmiany w tymczasowym aresztowaniu

Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymał odpowiedź na swoje wezwanie. Arkadiusz Myrcha, poinformował rzecznika, że w ministerstwie trwają prace nad koncepcją zmian. Według Ministerstwa Sprawiedliwości, konieczna będzie reforma przepisów, które jednoznacznie określą warunki przedłużenia aresztowania i eliminują surowość kary jako samodzielną podstawę jego zastosowania.

Resort rozważa również zmianę artykułu 259 § 3 kodeksu postępowania karnego, który obecnie wskazuje, że aresztowanie nie jest stosowane, jeśli zarzucane przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą roku. Ministerstwo Sprawiedliwości zaznacza, że w kontekście postępującego zaostrzania prawa karnego, wyjątek ten staje się coraz mniej stosowany.

Areszt domowy?

– Zmiany te nie zaszkodzą, a mogą pomóc. Jednak naszym zdaniem potrzeba czegoś więcej. Po pierwsze postulujemy uzupełnienie katalogu środków zapobiegawczych o „areszt domowy z dozorem elektronicznym”. To umożliwiłoby dalszą pracę i wypełnianie ról społecznych osobom nim objętym. W rezultacie wyeliminowałoby to w dużej mierze zapotrzebowanie na stosowane tymczasowego aresztowania – komentuje Pilitowski.

Fundacja Court Watch Polska apeluje również o zmianę nazwy tego środka zapobiegawczego.

– Przez swoją nazwę tymczasowe aresztowanie kojarzy się z karą i popełnieniem przestępstwa. Postulujemy zmianę na „odizolowanie zapobiegawcze lub zabezpieczające”. Wzmocni to domniemanie niewinności w mentalności polskiego społeczeństwa i w mentalności sędziów. Może też doprowadzić do tego, że środek ten nie będzie traktowany jako zaliczka na poczet kary albo zastępcza kara przed skazaniem. A niestety tak się dzieje” – twierdzi Pilitowski.

Propozycje MS z zadowoleniem przyjmuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

– Oceniam je pozytywnie, jako krok w dobrą stronę. Tym bardziej, że jednym z podstawowych postulatów fundacji w tym zakresie jest właśnie wyeliminowanie surowej kary jako samodzielnej przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania. Trzymamy kciuki, żeby się to udało – stwierdził przedstawiciel HFPC.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version