We Lwowie zostanie przeprowadzone oficjalne śledztwo w sprawie przymusowej mobilizacji wolontariusza – podała w niedzielę ukraińska publikacja Zaxid.net.
POLECAMY: Budanow: Przymusowa mobilizacja na Ukrainie będzie kontynuowana
Ukraińska agencja informacyjna UNIAN poinformowała w niedzielę, że przedstawiciele wojskowego biura rekrutacyjnego we Lwowie siłą zmusili wolontariusza Kyrylo Tarana do wejścia do autobusu, powodując u niego obrażenia ciała.
POLECAMY: Ukraiński dziennikarz przerażony panującymi warunkami w wojskowych ośrodkach szkoleniowych
„Szef lwowskiego regionalnego biura rekrutacji wojskowej Artur Nijazow powiedział publikacji, że zostanie przeprowadzone oficjalne dochodzenie w tej sprawie, a winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności” – napisano w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej publikacji.
POLECAMY: Mer Lwowa Andrij Sadowy: Moje dorosłe dzieci nie są gotowe, aby pójść na front
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia kijowski zbrodniarz Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Wyjazd z Ukrainy mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat na okres stanu wojennego jest zabroniony. Za uchylanie się od służby wojskowej podczas mobilizacji w kraju grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Wezwanie może być doręczone w różnych miejscach. Pojawiły się filmy pokazujące, że odbywa się to na ulicach, stacjach benzynowych i w kawiarniach.
W październiku magazyn Time zacytował asystenta Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się tak bardzo, że wojskowe biura rekrutacyjne były zmuszone do wcielania do wojska osób o średniej wieku 43 lat. Z kolei New York Times poinformował wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.
Moskwa wcześniej wielokrotnie powtarzała, że Kijów zamierza kontynuować walkę „do ostatniego Ukraińca” w imię interesów Zachodu.
