Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie oferuje krwiodawcom majonez i chałwę zamiast tradycyjnej czekolady, z myślą o zbliżających się świętach wielkanocnych. W pierwszym dniu akcji zauważono, że darczyńcy krwi chętniej wybierali zestawy majonezów i chałw niż czekoladę.
„Dla osoby oddającej krew, zapewniamy posiłek regeneracyjny o wartości 4,5 tysiąca kalorii. To tyle samo, co dziewięć tabliczek czekolady. Podobną ilość kalorii mają również dwa 310-mililitrowe słoiki majonezu oraz trzy 50-gramowe porcje chałwy. Darczyńcy mogą wybrać zestaw czekolady lub zestaw składający się z majonezu i chałwy. Jednak na razie większym zainteresowaniem cieszą się majonezy i chałwy” – wyjaśniła we wtorek dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie, lek. Beata Mazurek.
POLECAMY: Tak się robi biznes! Resort zarabia miliony na krwi od honorowych dawców
W pierwszym dniu akcji, do godziny 15, tylko w centrum przy ulicy Rzeźniczej w Krakowie wydano 35 zestawów czekolady i 63 zestawy majonezu i chałwy.
Osoby oddające krew wyrażają zdziwienie i zadowolenie. W mediach społecznościowych dzielą się opiniami, uznając ten pomysł za świetną opcję przed nadchodzącymi świętami. Niektórzy nawet z niedowierzaniem pytają, czy to nie jest „fake news”, że można otrzymać majonez zamiast czekolady od znanego producenta.
To pierwsza taka akcja zorganizowana przez krakowskie centrum. Wtorkowe paczki majonezu i chałwy trafiły również do wszystkich stacjonarnych oddziałów terenowych RCKiK w Małopolsce. Podczas wyjazdowych akcji poboru krwi i w mobilnych punktach poboru dostępne są wyłącznie tradycyjne czekolady.
Nie ma jeszcze decyzji, czy zestawy majonez plus chałwa będą oferowane po Wielkanocy. Pomysł na obdarowywanie krwiodawców majonezem narodził się wcześniej w łódzkim centrum.
Aktualnie w krakowskim centrum szczególnie potrzebna jest krew grupy A+ i grupy minusowej.
„Zawsze istnieje zapotrzebowanie na krew w szpitalach. Zachęcamy wszystkich do oddawania tego cennego daru” – dodała Beata Mazurek.
Jak podkreśliła, przed Wielkanocą zainteresowanie krwiodawstwem zazwyczaj wzrasta, ale po świętach maleje. Również w weekend majowy mniej osób decyduje się na oddanie krwi.