Donald Trump, kandydat na prezydenta USA, wyraził dezaprobatę wobec sposobu, w jaki Izrael prowadzi obecną wojnę, sugerując, że premier Benjamin Netanjahu powinien zakończyć konflikt i powrócić do stanu normalności. Trump podkreślił również, że w jego opinii Izrael ponosi porażkę w obszarze wizerunkowym.

W trakcie wywiadu radiowego z konserwatywnym publicystą Hugh Hewittem, Trump zasugerował, że premier Izraela powinien zakończyć konflikt, by móc skupić się na innych kwestiach.

POLECAMY: Ambasador terrorystycznego Izraela wydał oświadczenie, w którym zaprzecza rzekomym „przeprosinom”

Dwukrotnie pytany, czy „jest z Izraelem na 100 proc.”, były prezydent nie odpowiedział jednoznacznie. Dodał, że radziłby premierowi Izraela, by zakończył wojnę, by „mieć ją z głowy” i „powrócić do normalności”.

POLECAMY: Izrael zakończył śledztwo w sprawie zamachu terrorystycznego na pracowników misji humanitarnej

– Nie jestem pewien, czy uwielbiam sposób, w jaki to robią, bo muszą osiągnąć zwycięstwo. Trzeba osiągnąć zwycięstwo, a im zajmuje to długi czas. Muszą skończyć to, co zaczęli, i zrobić to szybko – uważa Trump.

Powiedział też, że „nie cierpi” podejścia Izraela pod względem wizerunkowym.

– Każdej nocy oni publikują najbardziej haniebne, najokropniejsze taśmy zawalających się budynków. Nie powinni tego robić (…). Jak dla mnie, to nie sprawia, że wyglądają na twardych. Przegrywają wojnę PR-owo. Przegrywają ją mocno – ocenił.

W swojej ocenie wizerunkowej Trump krytycznie odniósł się do publicznego prezentowania zniszczeń przez Izrael, twierdząc, że takie działania nie przysparzają mu poparcia, a wręcz mogą przyczynić się do utraty sympatii świata.

Trump wyraził podobne stanowisko jeszcze przed atakiem na wolontariuszy w Gazie w wywiadzie dla izraelskiej gazety „Israel Hajom”, ostrzegając, że utrata poparcia społeczności międzynarodowej wymaga szybkiego zakończenia konfliktu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Nataniahu i paru kolegów muszą zniknąć z polityki . Popiera tych oszołomów 20 % Izraelczyków. Reszta chce żyć spokojnie. To samo na Ukrainie Grosssman musi zniknąć i wtedy będzie normalnie

Napisz Komentarz

Exit mobile version