Sąd Okręgowy w Warszawie w wadliwym składzie przyznał Przemysławowi Radzikowi środek zabezpieczający w ramach sprawy dotyczącej ochrony dóbr osobistych, w którą zastępca rzecznika dyscyplinarnego wystąpił przeciwko ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi.

POLECAMY: Wiemy ile podatnicy zapłacili za delegacje Radzika do Poznania

 „Sąd Okręgowy w Warszawie udzielił zabezpieczenia w sprawie p-ko MS @Adbodnar ochronę dóbr osobistych. Sąd zakazał Ministrowi formułowania dalszych wypowiedzi naruszających moje dobra osobiste, a także nakazał opublikowanie oświadczenia na stronie ms. Postanowienie jest wykonalne” – napisał Przemysław Radzik na X i załączył skan dwóch stron postanowienia sądu, pomijając najważniejszą z danymi składu orzekającego.

Za co Radzi pozwał Bodnara

Sprawa opisana w wpisie dotyczy oświadczenia, które w styczniu tego roku Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało na swojej stronie w związku z rozpoczęciem procedury odwołania kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, w tym odwołania Przemysława Radzika z jego funkcji wiceprezesa w tymże sądzie.

Minister Adam Bodnar uzasadnił wniosek o odwołanie neosędziego Przemysława Radzika, argumentując, że jego pełnienie roli wiceprezesa SA w Poznaniu jest niezgodne z dobrem wymiaru sprawiedliwości, biorąc pod uwagę jego poprzednie działania jako zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie oraz wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Według ministra Bodnara, wiele z tych działań stanowiło nadużycie władzy, w tym przeniesienie karne trzech doświadczonych sędziów apelacyjnych do innego wydziału w SA w Warszawie, co zostało wymienione w komunikacie.

Neosędzia Radzik opublikował na platformie „X” list do ministra Adama Bodnara, w którym zaprzeczył zarzutom dotyczącym nadużycia władzy, twierdząc, że są one fałszywe i stanowią zniesławienie, naruszając jego dobra osobiste. Wezwał ministra Bodnara do usunięcia tych oskarżeń, a następnie złożył pozew przeciwko ministrowi sprawiedliwości.

Pozew został złożony do Sądu Okręgowego w Warszawie, choć proces jeszcze się nie rozpoczął, to sąd wydał środek zabezpieczający, który będzie obowiązywał do czasu wydania ostatecznego, prawomocnego wyroku. Jest on wykonalny.

W swoim wpisie na platformie X Przemysław Radzik jak wcześniej wspominaliśmy pominął pierwszą stronę postanowienia, na której znajdują się dane osoby, która wydała „zabezpieczenie”. Działanie Radzika jak się okazuj ma swój sens.

Orzeczenie to zostało wydane przez neosędziego Marcina Polita 22 marca 2024 roku. PolitA wcześniej pełnił funkcję sędziego w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe. Został on delegowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie. We wrześniu 2023 roku neoKRS przyznała mu stałą nominację do sądu okręgowego. Jako jedyny kandydat, gdyż niezależni sędziowie zbojkotowali konkursy przed neoKRS. 29 lutego 2024 roku prezydent Andrzej Duda mianował go sędzią Sądu Okręgowego.

Warto w tym miejscu dodać, że Marcin Polit o awans przed neoKRS starał się, gdy po wyrokach ETPCz, TSUE, SN i NSA było już wiadomo, że jest to organ sprzeczny z Konstytucją i prawem europejskim. 

Na chwilę obecną nie jest znane stanowisko MS w zakresie wydanego „postanowienia” jednak patrząc na wcześniejsze tego typu orzeczenia, istnieje duże prawdopodobieństwo, ze resort z uwagi na wadliwy skąd skorzysta z prawa do jego zdarzenia z uwagi na bezwzględną przesłankę odwoławczą, o jakiej mowa w art. 379 pkt 4 in fine k.p.c.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version