Unia Europejska nie będzie w stanie pozyskać własnej armii w dającej się przewidzieć przyszłości, ponieważ państwa członkowskie nadal nalegają na utrzymanie suwerenności narodowej w dziedzinie obronności, przyznał we wtorek szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell, który jest również odpowiedzialny za kwestie obronności i bezpieczeństwa w Komisji Europejskiej.

POLECAMY: Philippot: Nowa strategia obronna UE służy ambicjom von der Leyen

„Państwa są pierwszą linią. Nie mamy armii w Brukseli i nie będziemy mieć armii europejskiej jutro. Państwa kontrolują swoją politykę obronną” – powiedział Borrell, przemawiając na międzynarodowym forum w Brukseli.

Powiedział, że wielu europejskich przywódców ostrzegło Komisję Europejską o swoim sprzeciwie wobec przekazania uprawnień obronnych instytucjom europejskim.

„Nie chcą rezygnować z suwerenności w tym obszarze, ale musimy sprawić, by działało to dla każdego państwa” – powiedział Borrell.

Według niego istnieje ogromny potencjał współpracy między państwami członkowskimi w sektorze obronnym, ale nadal istnieją obawy i chęć zapewnienia, że własny kompleks obronny poszczególnych państw jest priorytetem.

Pozytywnym przykładem Borrell nazwał utworzenie Europejskiego Funduszu Pokoju, z którego UE m.in. pokrywa część kosztów dostaw broni i amunicji na Ukrainę, a także szkolenia ukraińskich wojskowych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version