Główny rzecznik dyscyplinarny, Piotr Schab, rozpoczął procedurę dyscyplinarną wobec legalnej sędzi Olimpii Barańskiej-Małuszek z Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim. Powodem wszczęcia postępwoania jest jej apel do ministra Adama Bodnara w celu odwołania Jarosława Dudzicza ze stanowiska neoprezesa tego sądu.
POLECAMY: Schab, Radzik i Lasosta z niższymi dodatkami funkcyjnymi. Minister Bodnar chce zmiany
Warto jednak zaznaczyć, że jest to pierwsza sprawa dyscyplinarna, którą rzecznicy dyscyplinarni, określeni jako „egzekutorzy Ziobry”, wszczęli przeciwko sędziemu po zmianie władzy w Polsce. Mimo że Piotr Schab, Michał Lasota i Przemysław Radzik zostali już pozbawieni stanowisk neoprezesów sądów, które objęli na nominację Zbigniewa Ziobry, nadal pełnią funkcje rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców. Jednak ich kadencja kończy się w czerwcu, a do tego czasu dyscyplinarki sędziów przejęli rzecznicy „ad hoc”, mianowani przez ministra sprawiedliwości do konkretnych spraw.
POLECAMY: „Przyjęcie awansu było błędem”. Pierwsza neosędzia chce cofnięcia nominacji
Teraz rzecznik Piotr Schab rozpoczął ściganie Olimpii Barańskiej-Małuszek. Postępowanie wyjaśniające w jej sprawie, które może zakończyć się postawieniem zarzutów dyscyplinarnych, zostało wszczęte na początku kwietnia 2024 roku.
Sędzia Barańska-Małuszek została wezwana do wyjaśnienia swojego apelu z marca 2023 roku do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, dotyczącego zmian kadrowych w Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie na stanowisko prezesa został wybrany Jarosław Dudzicz.
Dudzicz, były członek neoKRS, przyznał się do publikacji w mediach społecznościowych, występując pod nickiem „jorry123” wpisu antysemickiego wpisu w internecie. Wcześniej udało się to również ustalić prokuraturze. W swoim wpisie nazwał Żydów „podłym, parszywym narodem” i sugerował, że pogrom kielecki był prowokacją ubecką. Choć w tej sprawie prowadzono śledztwo, Prokuratura Krajowa, kierowana przez ludzi Zbigniewa Ziobry, umorzyła je po siedmiu latach. Teraz nowe kierownictwo prokuratury rozważa ponowne podjęcie dochodzenia.
Dudzicz ubiega się o stanowisko w dwóch konkursach do Sądu Najwyższego, organizowanych przez neoKRS.
W marcu sędziowie z Gorzowa zwrócili się do Adama Bodnara z apelem o odwołanie prezesa Dudzicza oraz wiceprezes Doroty Bobrowicz. Apel poparło 31 z 39 tamtejszych sędziów rejonowych. Niejasne jest, dlaczego Piotr Schab prowadzi postępowanie dyscyplinarne jedynie przeciwko sędzi Barańskiej-Małuszek.
POLECAMY: Kolejne sądy wyzwolone spod okupacji neoprezesów
Upadły Schab nie podaje się i wszczyna dyscyplinarkę
Schab wszczął postępowania dyscyplinarne wobec Barańskiej-Małuszek zarzucając jej podejmowanie działań w celu przekonania ministra Bodnara do odwołania Dudzicza z funkcji neoprezesa sądu rejonowego, z funkcji zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim oraz z delegacji do orzekania w tym sądzie, która została mu przyznana za kadencji Ziobry. Dodatkowo, Schab nie akceptuje apelu sędzi do ministra o odwołanie „wiceprezes” Doroty Bobrowicz oraz odwołania dwóch gorzowskich sędziów z delegacji do ministerstwa sprawiedliwości.
Kolejne zarzuty dotyczą niepowściągliwości w korzystaniu z mediów społecznościowych. Schab twierdzi, że Barańska-Małuszek na swoim profilu na Facebooku opublikowała post, który obraża Dudzicza oraz neoprezeskę Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, Annę Kuśnierz-Milczarek, sugerując konieczność ich odwołania.
Jego zdaniem z tych powodów członkini „Iustitii” mogła dopuścić się naruszenia godności urzędu sędziego, co stanowi czyn dyscyplinarny zgodnie z artykułem 107 paragraf 1 ustęp 5.
Warto zauważyć, że antysemickie wpisy Jarosława Dudzicza nie spotkały się z żadną reakcją ze strony rzecznika dyscypliny sędziowskiej. No ale to raczej nie powinno nikogo dziwić, bo przecież Schab nie ruszy swojej „elity” przestępczej działającej pod przykrywką neoKRS, która jest chroniona przez Dudę.