Wasyl Zwarycz – przedstwiciel na terenie RP kijowskiej dyktatury pod przewodnictwem Wołodymyra Zełenskiego gloryfikującej banderyzm – stwierdził w rozmowie z portalem Onet, że polskie szkoły powinny zapewnić uczniom możliwość zachowania ich ukraińskiej tożsamości.

POLECAMY: Joanna Mucha zapowiada coraz bardziej „wielokulturową szkołę”

“Prawdziwym problemem jest nieobecność ukraińskich dzieci w jakimkolwiek systemie szkolnym. W polskich szkołach uczy się ok. 200 tys. ukraińskich dzieci. Są one objęte systemem edukacji. Istnieje jednak znaczna grupa dzieci – liczba nie jest znana – które albo uczą się online w ukraińskim systemie edukacji, albo nie uczą się nigdzie. Staramy się jakoś poradzić sobie z tą kwestią. Tak by na pierwszym miejscu postawić interes dziecka, a z drugiej strony – by rodzice czuli, że państwo jest dla nich, że ich dzieci nie stracą kontaktu z ukraińskim systemem edukacji, że będą się normalnie rozwijać w społeczeństwie, komunikując się z rówieśnikami. Inną opcją jest wysłanie dziecka do polskiej szkoły. Te powinny stwarzać uczniom warunki do zachowania ich ukraińskiej tożsamości” – mówił.

POLECAMY: Pawlicki z MEN o próbach tuszowania rzezi wołyńskiej: Trzeba pamiętać, że w naszych szkołach są dzieci ukraińskie

Zwarycz dodatkowo przekonywał, że “ministerstwa edukacji obu krajów pracują obecnie nad zapewnieniem dzieciom z Ukrainy możliwości nauki ukraińskiej literatury i języka w polskich programach szkolnych”.

POLECAMY: Ukropolin staje się faktem. W szkołach powstaną klasy ze specjalnymi lekcjami języka ukraińskiego

Przypominamy, że wcześniej, podczas rozmowy dla Radia Zet, wiceminister edukacji narodowej Joanna Mucha (z partii Polska 2050) została zapytana o kwestie dotyczące nauczania ukraińskich dzieci w polskich szkołach. Wskazała, że obecnie mają one już możliwość nauki języka ukraińskiego. Zapytano ją, czy nie byłoby korzystniej, gdyby oprócz tego uczono je także języka angielskiego oraz ile kosztować będzie podatników nauka języka ukraińskiego.

W odpowiedzi Joanna Mucha powtórzyła, że już teraz dzieci ukraińskie mają możliwość nauki swojego języka ojczystego w polskich szkołach oraz że od września tego roku zostaną one objęte obowiązkiem szkolnym w Polsce.

„Język ukraiński był i będzie oferowany w polskiej szkole” – zaznaczyła.

POLECAMY: Ukraina poinformowała, że Polska będzie konsultować treści podręczników do historii z Ukrainą

W dalszej części, wiceminister zaznaczyła, że strona ukraińska zamierza opracować „ukraiński element” w tym kontekście. Mowa tutaj o planie zajęć obejmujących historię i geografię Ukrainy oraz literaturę ukraińską, adresowanym do młodych Ukraińców uczących się w polskich szkołach.

„Strona ukraińska zaoferowała nam, że dla swoich dzieci przygotuje tzw. komponent ukraiński, który będzie obejmować historię, geografię, literaturę i będą to realizowali we własnym zakresie” – powiedziała Mucha. „Wydaje mi się to bardzo fair ofertą. Na pewno skorzystają [na tym – red.] obie strony” – dodała.

„My nie mamy takiego zamiaru, by polonizować dzieci ukraińskie” – podkreśliła wiceminister edukacji. „Chcemy, żeby dzieci ukraińskie zachowały swoją ukraińską tożsamość, a żeby jednocześnie były dobrze wyedukowane. Bo część z nich, po prostu, zostanie w Polsce”.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

4 komentarze

  1. Ale pod warunkiem, że państwo ukraińskie pokryje 200% kosztów funkcjonowania tego systemu. Możemy wykonać to im jako płatną usługę.

  2. Joanna Mucha jest skończona idiotką. Ukraińskie dzieci które chcą pozostać w Polsce powinny uczyć się Polskiego języka i Polskiej historii. Nie chcemy tworzyć kolejnego po żydach, państwa w państwie, gdzie np. po kolejnym strajku rolników wyjdzie na jaw, że ukraińcy są niewdzięczni i przy okazji dowiedzą się, że zamordowali około 350 tysięcy ludzi razem z niemcami pod czas II WŚ a w śród zamordowanych było 150 tysięcy Polaków i 200 tyś żydów. Nie chcemy aby ukraińskie dzieci przeżyły szok gdy dowiedzą się, że głównymi mordercami byli homoseksualista i sadysta Bandera Stefan, Szuchebycz, Klaczkiwski, Duda i wielu innych !!

  3. Mucha jest szkodnikiem dla Polski. Takie muchy packą albo muchozolem. Polska dla Polaków. A te ukry niech jadą walczyć u siebie

Napisz Komentarz

Exit mobile version