Ostatnie regulacje Unii Europejskiej dotyczące zanieczyszczeń stawiają niektórych Polaków przed trudnym wyborem: dostosować się do nowych, bardziej rygorystycznych norm, czy też zacząć płacić kary. Według danych Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla, aż jedna trzecia polskich domów może napotkać trudności w spełnieniu nowych wymogów dotyczących palenia węglem, przyjętych przez UE.

Około 40% z 13,75 miliona zarejestrowanych systemów grzewczych w Polsce to przestarzałe kotły, które nie spełniają nowych standardów emisji zanieczyszczeń, obowiązujących od 2024 roku. Koszt wymiany tych starych systemów grzewczych jest dla wielu osób ciężarem finansowym. Izba Gospodarcza apeluje o przesunięcie terminów wprowadzenia nowych regulacji, zauważając brak uwzględnienia takich czynników jak pandemia, konflikt na Ukrainie czy nagłe wzrosty cen energii.

Zgodnie z nowymi wytycznymi UE, od 2025 roku zakazane będzie finansowanie kotłów na paliwa kopalne. Priorytetem stanie się zastosowanie technologii nieemitujących CO2, takich jak pompy ciepła czy systemy oparte na energii odnawialnej. Do 2030 roku każde mieszkanie będzie musiało spełniać określone normy energetyczne i emisyjne. W przypadku niespełnienia tych kryteriów, właściciele nieruchomości będą zmuszeni płacić podatek od emisji CO2, który może wynosić nawet kilka tysięcy złotych rocznie.

Polacy stoją przed wyborem: zainwestować teraz w gruntowne remonty, czy też odłożyć to na później. Warto jednak zauważyć, że do niedawna UE uznawała za ekologiczne rozwiązanie korzystanie z kotłów na gaz i nawet dawała dofinansowanie, aby wymienić stare kotły na te nowoczesne. Jednak w krótkim czasie ta polityka uległa zmianie.

Te zmiany dotykają milionów Polaków, którzy czują się zaskoczeni i pozostawieni bez wsparcia. To, co jeszcze wczoraj było uznawane za ekologiczne, dziś może być przestarzałe i obciążające dla budżetu. Brak adekwatnego wsparcia i realnych możliwości adaptacji może doprowadzić do sytuacji energetycznego ubóstwa dla wielu gospodarstw domowych. Czy rząd i samorządy podejmą odpowiednie kroki, aby złagodzić wpływ tej transformacji? Chociaż zapowiedziano już pewne formy dofinansowania, na konkrety trzeba jeszcze poczekać.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version