W Polsce zapowiada się rewolucja w systemie naliczania opłat za wodę i ścieki, co może skutkować znaczącymi podwyżkami cen tych usług.
Ministerstwo Infrastruktury proponuje, aby to rady gmin decydowały o taryfach, z ograniczonym nadzorem ze strony Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Jednakże, w niektórych regionach nawet takie podwyżki mogą okazać się niewystarczające do pokrycia rzeczywistych kosztów.
Leszek Świętalski z Biura Związku Gmin Wiejskich RP podkreśla, że Wody Polskie stosowały politykę taryf, która nie odzwierciedlała rzeczywistych kosztów, co obciążało lokalne budżety i ograniczało możliwości inwestycyjne.
Nowe regulacje, choć krok w dobrym kierunku, spotykają się z krytyką. Regionalizacja opłat może prowadzić do nierówności w naliczaniu opłat, a ograniczenie maksymalnych podwyżek do 15% jest problematyczne, gdyż koszty realne wzrosły znacznie bardziej.
Podwyżki cen za wodę i ścieki są konieczne, ale niezbędne są dalsze zmiany w prawie wodnym, aby zapewnić sprawiedliwe i realistyczne naliczanie opłat, co pozwoliłoby na rozwój infrastruktury i ochronę środowiska.
- Tomasz Szmydt otrzymał azyl polityczny na BiałorusiW piątek państwowa agencja informacyjna BiełTA ogłosiła, że Alaksandr Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny Tomaszowi Szmydtowi, byłemu sędziemu z Polski, oskarżanemu o szpiegostwo. Decyzja ta
- Policja zatrzymała gruzińskiego kierowcę UBERA, który dokonał gwałtu na kobiecieW nocy z 16 na 17 listopada na warszawskiej Białołęce doszło do przestępstwa, które wstrząsnęło mieszkańcami stolicy. 42-letni kierowca Ubera został zatrzymany pod zarzutem gwałtu na
- Trzaskowski: „Polska nie powinna strzelać do rakiet nad Ukrainą”. Inną sprawą jest sponsorowanie terroryzmuW piątek wieczorem prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski gościł w programie Polsat News, gdzie poruszono szereg kluczowych tematów, w tym prawybory Koalicji Obywatelskiej (KO), potencjalnego kandydata PiS
Zmiany te mają kluczowe znaczenie dla samorządów, które borykają się z niedofinansowaniem i rosnącymi kosztami operacyjnymi. Decyzje te będą miały długofalowe konsekwencje nie tylko dla samorządów, ale i dla mieszkańców, których obciążą wyższe opłaty za usługi komunalne.
Propozycje Ministerstwa Infrastruktury zakładają częściowy powrót do praktyki sprzed grudnia 2017 roku, kiedy to decydowanie o taryfach należało wyłącznie do kompetencji rad gmin. Według najnowszego projektu, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne przedstawią nowe projekty taryf wraz z uzasadnieniem władzom lokalnym. Ostatecznie zadecyduje rada gminy.
Chociaż Wody Polskie stracą część swoich uprawnień, nie zostaną całkowicie pozbawione możliwości interwencji. W sytuacji, gdy proponowane taryfy przekroczyłyby 15% wzrost w porównaniu ze średnią ceną w poprzednim roku, organ ten zachowa prawo weta.
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że taka zmiana pozwoli na lepszą ochronę lokalnych społeczności przed nieuzasadnionymi wzrostami cen. Rząd planuje przyjąć odpowiedni projekt ustawy w III kwartale 2024 roku, mając na uwadze interesy społeczne i ekonomiczne.
Jeden komentarz
Brawo nierzad Tuska dowalić cenami żeby ludzie zdychali. Bo jak opłacą wszystko to na lekarstwa braknie pieniędzy. PiSPO to te same zlo